Wczoraj 15 stycznia około godziny 20 do Państwowej Straży Pożarnej wpłynęła informacja dotyczącą nieprawidłowości w działaniu piecyka gazowego na ulicy Poznańskiej w Legionowie. Po przyjechaniu na miejsce strażacy wykryli w domu wysokie stężenie tlenku węgla w powietrzu.
Natychmiast odłączyli urządzenia grzewcze i rozpoczęli wietrzenie pomieszczeń. Wezwali też pogotowie ratunkowe, które zabrało jedną z mieszkanek posesji, 43-letnią kobietę, do Szpitala Bródnowskiego z objawami zatrucia. Według wstępnych pomiarów na Poznańskiej stężenie czadu wynosiło 18 PPM (przy zawartości 20 PPM pojawiają się zaburzenia rytmu serca). Pouczono właściciela domu o zakazie używania piecyka do momentu wykonania przeglądu technicznego urządzenia i konieczności zamontowania czujnika.
Czad cichym zabójcą
Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym. Jest bezwonny i bezbarwny. Szczelnie pozamykane okna oraz niesprawne urządzenia grzewcze i brak czujnków to najczęstsza przyczyna tragedii. Nie należy bagatelizować objawów takich jak zawroty głowy, duszności, osłabienie, senność czy gól głowy. Jak ostrzegają strażacy następstwem ostrego zatrucia tym gazem może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć.