Przeciwnicy „szklarni” – jak potocznie została nazwana tymczasowa budowla na Rynku Miejskim – ucieszą się na wieść o jej likwidacji. Urząd Miasta nie zamierza przedłuźyć umowy z firmą Show Car. Pozostały wzajemne oskarźenia.
Współpraca Show Car z UM zaczęła się w 2010 roku, kiedy na Rynku powstał ogród piwny pod parasolami. Wstępnie miał działać jedynie do pażdziernika, ale firmie zaleźało na przedłuźeniu funkcjonowania miejsca takźe zimie. Jednak przed jesiennymi wyborami zwlekano z decyzjami pozwalającymi na powstanie budynku. W końcu pozytywna decyzja została wydana, jednak wkrótce pojawiły się protesty mieszkańców, którym nie podobał się taki sposób zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Oburzenie wyraźali zwłaszcza usługodawcy i mieszkańcy najbliźszej okolicy. Dopatrzono się niezgodności z planem zagospodarowania przestrzennego, gdzie widnieje zapis o zakazie lokalizacji w tym miejscu tymczasowych obiektów usługowych i gospodarczych. Teraz Urząd próbuje uwolnić się od problemu tłumacząc, źe firma nie spełniła nadziei na organizację imprez dla mieszkańców.
Według Show Vision
– Miasto podpisało umowy z inną firmą obecną przy legionowskim rynku, która nie wywiązała się z umów i dlatego podjęło współpracę z Show Vision –– mówi Piotr Gorczak właściciel firmy – My w odróźnieniu od poprzednika, którego umowa określała wydatki miasta i inwestora pół na pół, podpisaliśmy umowę na całkowite finansowanie imprez z własnych środków – mówi Gorczak. Show Car wyłoźył na tę inwestycję 100 tys. zł. Prowadził rozmowy z patronem medialnym, by tegoroczne wydarzenia w Legionowie promować na większą skalę. Jednak do tego potrzebował umowy określającej terminy imprez na następny rok. – Rozmowy, które przeprowadzałem z Prezydentem, umacniały mnie w przekonaniu, źe długoterminowa umowa pozwoli, by zwróciły się nakłady finansowe które firma poniosła – mówi Piotr Gorczak – Czuję się oszukany, bo zaproponowałem scenariusz imprezy, która miała się odbywać 27 lutego, na której miały wystąpić lokalne zespoły, jednak Prezydent nie zgodził się na ustawienie sceny na Rynku, a zaźądał rozsypania piasku i rozpalenia ognisk. Poniewaź uznałem ten pomysł za niemoźliwy do zrealizowania, odmówiłem – opowiada o negocjacjach z Prezydentem właściciel Show Car. Wkrótce potem firma dostała informację, by w trybie pilnym usunąć szklany namiot. – To dziwne podejście urzędników z Legionowa – mówi pan Piotr – nie wiedzieli jak poradzić sobie z problemem z planem i pewnie stąd takie zachowanie. Ja nie dostałem źadnej rekompensaty za straty jakie poniosłem – dodaje.
Według urzędników
– Szklany pawilon na legionowskim rynku ustawiony został na okres 01.12.2010–31.03.2011 r. i nie zamierzamy przedłuźać umowy – mówi Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta Legionowo Tamara Mytkowska. Firma Show Car lub Show Vison [wg właściciela zmiana nazwy dokonała się w międzyczasie przyp.red.] uźyczyła od Gminy Legionowo bezpłatnie teren w zamian za organizację imprez dla mieszkańców Legionowa, a urzędnicy zagwarantowali sobie moźliwość zatwierdzania charakteru przedsięwzięcia. Jak zapewnia UM w samej umowie nie są wyszczególnione źadne imprezy, które miałyby się odbyć w ramach projektu „Ogród zimowy na Rynku Miejskim w Legionowie”. Propozycje imprez stanowi załącznik nr 3 do umowy, który zawiera proponowane przez biorącego w uźyczenie, imprezy takie jak cykliczne (raz w tygodniu) imprezy w klimacie szant, bluesa, rocka według następującego planu: czwartek – szanty, piątek – blues/jazz, sobota – rock. Imprezy miały być organizowane na wyłączny koszt i odpowiedzialność podmiotu Show Car. W ramach zaproponowanego programu na rozpoczęcie ferii zimowych miało się odbyć równieź rzeżbienie w lodzie, uzaleźnione od warunków atmosferycznych.
Co dalej na Rynku?
Wygląda na to, źe w 2011 roku festiwal kultur będzie organizować MOK. Piotr Gorczak twierdzi, źe wątpi, by jakaś firma chciała podjąć współpracę z UM w tej dziedzinie. Czy latem na legionowskim rynku będzie działać jedynie kino letnie? – O przyszłym przeznaczeniu placu zadecydują sami mieszkańcy, zapytaliśmy ich o to w ankiecie dostępnej od kilku tygodni w punkcie informacyjnym – odpowiada rzecznik.
iw