Mija rok od rozpoczęcia prac nad koncepcją budowy marki dla Legionowa i wygląda na to, źe nie jest to jeszcze koniec historii. Po burzliwej sesji Rady Miasta Legionowo radni przyjęli Strategię Marki Legionowa i zatwierdzili slogan pozycjonujący, ale szybko okazało się, źe takim samym hasłem promuje się Toruń.
Pierwszym krokiem przy wyborze kierunku budowy marki dla naszego miasta był wybór firmy konsultingowej, która opracuje odpowiednią strategię. Spośród kilku oferentów wybrano firmę Metamorphosis – agencję brandingową, która moźe pochwalić się doświadczeniem przy realizacji takich projektów. Agencja rozpoczęła prace od badań i przeprowadzenia ankiet wśród mieszkańców Legionowa. Analizy z czasu etapu rozpoznawczego zostały zaprezentowane na kilku spotkaniach z przedstawicielami środowisk legionowskich i potraktowano je jako konsultacje społeczne. Wyniki ankiety o wadach i zaletach regionu oraz wyobraźenia Legionowian o mieście skonfrontowano wtedy z opinią zainteresowanych mieszkańców.
Slogan dla Legionowa
Agencja wstępnie zaproponowała trzy tematy promocyjne: aktywni dla zdrowia (aktywny styl źycia, wypoczynek mieszkańców, aktywność społeczna mieszkańców), miasto twórczych sąsiadów (aktywność społeczna mieszkańców i aktywny styl źycia) oraz lokalne centrum przygody (wypoczynek mieszkańców aglomeracji i aktywny styl źycia). Kiedy Prezydent zatwierdził kierunek prac, agencja przedstawiła wstępną strategię. Metamorphosis zaproponowało kilka haseł promocyjnych:
Legionowo. Porusza!; Legionowo. Aktywny styl źycia.; Legionowo. Aktywna strona źycia.; Legionowo. Społeczność pozytywnej energii; Legionowo. Witalna społeczność.
Urząd Miasta wybrał hasło Legionowo. Porusza! Wtedy projekt strategii został udoskonalony i oficjalnie przedstawiony na spotkaniu z mediami w lutym tego roku.
Wpadka
Tuź po pojawieniu się pierwszych informacji o wybranym haśle, z róźnych żródeł zaczęły napływać głosy o podobnym sloganie, którego uźywa UM w Toruniu. Anna Szczepłek – Kierownik Referatu Marketingu Urzędu Miasta Legionowo zaźądała wyjaśnień od Metamorphosis, bowiem umowa z agencją przewidywała wymóg niepowtarzalności i indywidualności koncepcji budowy marki dla Legionowa. Według tłumaczeń przedstawiciela agencji, wszystkie miasta krąźą wśród wąskiego zestawu najatrakcyjniejszych cech, z którymi chcą się kojarzyć, a Toruń wykorzystuje swoje hasło okazjonalnie. – Legionowo jest siódmym miastem nad jakim pracujemy i zdarzyło nam się to po raz pierwszy. Musimy mieć świadomość, źe zestaw atrakcyjnych kategorii do których moźna przypisać miasto nie jest niewyczerpalny. Zestaw leksykalny równieź posiada ograniczenia – tłumaczy wpadkę Aleksander Sikora, dyrektor zarządzający Metamorphosis Brand Communications. Miasta powinny zarejestrować swoje slogany. – Sprawdziliśmy w Urzędzie Patentowym – mówi dyrektor – i to hasło nie było zarejestrowane, więc formalno-prawnie Legionowo mogłoby uźywać tej nazwy – dodaje. Agencja przygotowała kolejne cztery propozycje sloganów. Póki co Urząd Miasta nie podjął dalszych decyzji w tej sprawie, a firma nie ujawnia dalszych planów.
Toruń poruszył pierwszy
– Hasło „Toruń porusza” było naszego autorstwa, samych urzędników promocji – mówi Aleksandra Iźycka, Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Torunia – Powstało w 2008 roku i było wykorzystywane w kampanii, kiedy byliśmy kandydatem do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 – opowiada o historii hasła. Być moźe dlatego, źe urzędnicy samodzielnie wymyślili hasło, nie zarejestrowano go w Urzędzie Patentowym. Toruń dysponuje takźe przygotowaną na zlecenie za kwotę około 100 tys. zł strategią z innym hasłem. Pracująca dla toruńskiego magistratu Grupa Eskadra zaproponowała hasło „Kosmopolis Toruń”, ale mimo wysokiej ceny jaką za nie zapłacono, miasto go nie wykorzystało, bo nie spodobało się urzędnikom i mieszkańcom. Wkrótce Toruń ma zaktualizować koncepcję i zacząć jej realizację – z jakim hasłem, jeszcze nie wiadomo. Toruński urząd wykorzystuje kilka innych haseł – m.in. „Gotyk na dotyk”, „Kreatywny! Toruń”, „Smak źycia” czy opisywany „Toruń porusza”.
Kiedy prace zostaną zakończone i UM przedstawi kompletną strategię uzupełnioną o slogan pozycjonujący dla naszego miasta, pozostanie etap najtrudniejszy, czyli proces akceptacji hasła przez samych mieszkańców Legionowa. Wytworzenie silnego poczucia identyfikacji mieszkańców z nową marką będzie wymagać od urzędników determinacji i konsekwencji w działaniach. Niewątpliwie moźna mówić o gruncie podatnym, czyli aktywnym społeczeństwie, bowiem – mimo wszystko – koncepcja marki miasta poruszyła legionowian. Miejmy nadzieję, źe slogan i strategia za 48 tys. zł nie podzielą losu nietrafionej koncepcji toruńskiej i ostatecznie będą szeroko wykorzystywane do promocji Legionowa.
Iwona Wymazał
Toruń poruszał jako pierwszy. Będzie hasło dla Legionowa?