Towarowe blokują przejście – będzie akcja informacyjna

52046916040b0.jpg

Dzieci chcąc, dostać się do szkoły, przechodzą pod wagonami pociągów zatrzymujących się na przejściu przez tory. Do takich sytuacji dochodzi na stacji kolejowej „Legionowo-Piaski”. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (PKP PLK S.A.) zapowiadają poprawienie dojścia do peronów. Władze Legionowa zaś chcą poprosić okoliczną szkołę i służby miejskie o przeprowadzenie akcji informacyjno-edukacyjnej na temat niebezpieczeństw, płynących z takich nieodpowiedzialnych zachowań.

 

Wiele ryzykują chodząc „na skróty”
Od paru lat obserwuję poważny problem z przejściem dla pieszych na stacji kolejowej „Legionowo Piaski”. Często zatrzymują się tam pociągi, uniemożliwiając pasażerom dojście do nadjeżdżających SKM-ek. Często też widuję tam dzieci, które chcąc dostać się do pobliskiej szkoły przechodzą pod wagonami tych pociągów – zaalarmował redakcję „Gazety Powiatowej” jeden z czytelników. – Czy musi dojść do tragedii, żeby kolejarze choć trochę pomyśleli o ludziach? – zapytał inny czytelnik w nadesłanym do redakcji liście. Z przejścia dla pieszych, o którym informowali czytelnicy, często korzystają pasażerowie podróżujący SKM oraz dzieci z zespołu szkół przy ul. Jana Pawła I 2. Uczniowie wybierają tę drogę, ponieważ znacznie skraca im trasę do szkoły. Korzystanie z tego przejścia jest dla nich o wiele wygodniejsze, niż z oddalonego o ok. 250 m przejścia przy przejeździe kolejowym na ul. Piaskowej. Zdarza się jednak ,że przejście zablokowane jest przez pociąg towarowy. Wtedy dzieci ryzykują swoje życie, przechodząc pod wagonami. Dorośli albo idą do ulicy Piaskowej, albo skacząc po buforach pociągu przechodzą na drugą stronę.

Poprawiają dojście na perony
UM L-wo dopiero od nas dowiedział się, że na tej stacji kolejowej dochodzi do tak niebezpiecznych sytuacji. Wyjaśnił też, że nigdy wcześniej nie otrzymywał podobnych sygnałów od mieszkańców. – Wskazane przejście w rzeczywistości jest wejściem na perony zarządzanym przez PKP. Dotychczas nie mieliśmy sygnałów dotyczących opisywanej sytuacji. Nie mamy też wpływu na to, gdzie zatrzymują się pociągi towarowe, a wszelkie uwagi dotyczące bezpieczeństwa na terenie kolei należy kierować do PKP – poinformowała Anna Szczepłek, kierownik Referatu Marketingu UM L-wo. Tymczasem PKP PLK zapewniło nas, że wie o tych niebezpiecznych sytuacjach, a obecnie wspólnie z władzami Legionowa poprawia dojście do peronów na tej stacji. – Staramy się współpracować również z miastem w zakresie poprawy obsługi podróżnych. Obecnie z zaangażowaniem władz poprawiane jest dojście do peronów – poinformował nas Mirosław Siemieniec z Zespołu Prasowego stołecznego PKP PLK S.A. – Na stacji „Legionowo-Piaski” zatrzymują się przed semaforem pociągi towarowe. W przypadku długich towarowych składów zdarza się, że wagony sięgają przejścia dla pieszych. Zatrzymanie składu nie jest indywidualną decyzją maszynisty, lecz wynika z zasad prowadzenia ruchu pociągów. Opisane sytuacje ograniczamy do koniecznych, umożliwiających sprawny, bezpieczny ruch pociągów – wyjaśnił zaś Mirosław Siemieniec, zapytany o możliwość likwidacji postojów pociągów na przejściu dla pieszych na stacji kolejowej „Legionowo-Piaski”.

Bezpieczeństwo uczniów leży na sercu lokalnych władz
Tymczasem UM L-wo naszą wiadomość o dzieciach przechodzących pod wagonami pociągów potraktował jako ważny sygnał. Zobowiązał się jednocześnie do podjęcia odpowiedniej, leżącej w ramach jego kompetencji, interwencji w tej sprawie. – Bezpieczeństwo uczniów leży nam na sercu. Zwrócimy się zatem z prośbą do dyrekcji szkoły i służb miejskich, aby przeprowadzono akcję informacyjną na temat niebezpieczeństw płynących z takiego zachowania – zapewniła Anna Szczepłek z UM L-wo. – Tym bardziej, że oficjalne i strzeżone przejście przez tory jest w obrębie przejazdu na ul. Piaskowej, a dla młodych ludzi przejście 250 m nie jest przecież problemem – dodała rzeczniczka z legionowskiego Ratusza.

ms