Wieliszew poligonem doświadczalnym?

520450d357122.jpg

Według dr Bogusława Kazimierskiego z Państwowego Instytutu Geologicznego ryzyko kolejnych podtopień w  powiecie legionowskim jest bardzo realne. Brakuje jednak spójnej polityki walki z zagroźeniem. Kaźda gmina działa samodzielnie a poligonem doświadczalnym prawdopodobnie zostanie gmina Wieliszew.

Na zaprezentowanej 24 stycznia na Komisji Bezpieczeństwa, Ochrony Środowiska i Promocji Turystyki Rady Powiatu Legionowskiego dr Bogusław Kazimierski z Państwowego Instytutu Geologicznego zaprezentował wyniki analizy zagroźeń podtopieniami zrealizowanej w listopadzie ubiegłego roku. Wnioski z jego wystąpienia były jasne. Z powodu specyfiki terenu, nieprzewidywalności opadów i ogromnych zaniedbań w zarządzaniu urządzeniami melioracji (konserwacja rowów i kanałów melioracyjnych) tereny powiatu legionowskiego, przez najbliźsze 10 lat mogą być regularnie podtapiane. Aby im zapobiec konieczne jest podjęcie pilnych działań.

Zajmijcie się rowami
Głównym problemem są zaniedbane rowy i kanały melioracyjne. Niektóre z nich nie były oczyszczone od 20 lat inne od przeszło 10. Te, które były zaprojektowane na szerokość 5 metrów, obecnie zarosły tak bardzo, źe mają szerokość 2 metrów. Po raz kolejny na spotkaniu w sprawie podtopień obecny był Prezes Zarządu Spółek Wodnych z Nowego Dworu Jerzy Jagnieźa, który zalecał by jak najszybciej podjąć działania w terenie. Po raz kolejny zachwalał powołanie spółek wodnych, które mogą podejmować działania na urządzeniach melioracji szczegółowej a jednocześnie jest w stanie pozyskiwać na ten cel środki zewnętrze i wsparcie chociaźby od wojewody. Takie działania podjęto właśnie w gminie Wieliszew, który prawdopodobnie będzie poligonem doświadczalnym dla działania przywróconych do łask spółek wodnych.

O postępy w pracach spółki wodnej „Gminna Spółka Wodna Wieliszew” i przygotowaniach gminy do referendum zapytaliśmy Wójta Gminy Wieliszew Pawła Kownackiego.
Jak przebiegają prace związane z odrodzeniem się spółki wodnej, która w przyszłości ma zająć się urządzeniami wodnymi na terenie gminy?
Na moje zaproszenie, w trybie nadzwyczajnym, zostało zwołane zebranie walne Spółki Wodnej Dolina Kałuszyn Krubin. Na początku grudnia poprosiłem radnych o wyraźenie zgody na przystąpienie do tej spółki. Na walnym zebraniu został wybrany nowy zarząd na czele z prezesem Panią Graźyną Kojro-Michalską i zastępcą – dotychczasowym prezesem Panem Romanem Mańkiem. Do zarządu wszedłem równieź ja, jako Wójt Gminy Wieliszew. Wójt i Gmina wchodzą w skład spółki wodnej, by współpracować z osobami, które chcą walczyć z podtopieniami oraz by reprezentować całą społeczność gminy, która jest zagroźona wysokim poziomem wód gruntowych.
Jakie były ustalenia z pierwszych zebrań?
Walne zobowiązało zarząd do przygotowania nowelizacji starego statutu, by moźna było działać w nowej rzeczywistości. Z pomocą gminnych prawników udało się przyśpieszyć prace, dzięki czemu statut jest juź gotowy.
Kiedy moźna spodziewać się następnego zebrania walnego spółki, które zatwierdziłoby nowy statut?
Takie spotkanie przewidujemy zorganizować tak szybko, jak to jest moźliwe.
Jakie prace zostały wykonane na terenie gminy w minionym roku? Jakie plany działania na ten rok ma spółka wodna?
W minionym roku, dzięki środkom wojewódzkim, oczyszczono cały odcinek Kanału Bródnowskiego. Moźliwe, źe spółka będzie ubiegać się o środki zewnętrzne jeszcze przed referendum. Mam tutaj na myśli ewentualne środki od samorządu województwa. Zarząd spółki wyprzedzając fakty, by wykorzystać wszystkie szanse, podjął rozmowy związane z uzyskaniem kolejnych dotacji. Spotkaliśmy się z Panią Janiną Orzełowską, członkiem Zarządu Województwa Mazowieckiego, której podlega Mazowiecki Zarząd Urządzeń Wodnych i Melioracji. Prosiła o uporządkowanie dokumentów, by spółka na wiosnę mogła się ubiegać o dotacje na swoje prace.
Kiedy spółka moźe przystąpić do pracy w terenie?
Cięźko mi podać dokładny termin, ale myślę, iź obecne tempo pracy pozwala optymistycznie patrzeć na działalność spółki w najbliźszej przyszłości.
Kiedy spółka uzyska fundusze od gminy?
Spółka przygotowuje program działalności i ubiega się w Gminie o dotację. Dopiero po zaakceptowaniu ich planów będę mógł przekazać spółce środki właśnie w formie dotacji.
Mieszkańcy mają wiele obaw związanych z przyszłymi składkami i bezpieczeństwem pieniędzy. Jaka jest gwarancja, źe fundusze z przyszłych podatków, będą przeznaczane na właściwy cel?
Jeśli chodzi o obieg środków, to pieniądze, które wpłyną w przyszłości od mieszkańców gminy będą księgowane na osobnym paragrafie. Środki te będąc wykazane, jako pochodzące z opłaty melioracyjnej i będą środkami celowymi, czyli nie będzie moźliwości wykorzystania ich na realizację zadań nie związanych z melioracją i walką z podtopieniami. Dzięki tym funduszom spółka będzie mogła czyścić, udraźniać i pogłębiać kolejne rowy, naprawiać przepusty na terenie całej gminy.
Jaka będzie przewidywana stawka podatku, jeśli w planowanym referendum mieszkańcy podejmą decyzję o samo opodatkowaniu?
Stawki takie będą ustalane podczas spotkania zarządu z zespołem powołanym do referendum. Ludziom nie moźna kazać wpłacać kolejnych podatków w wysokościach trudnych do przyjęcia. Nie chcę, by opłata była uciąźliwa, ale jednocześnie proponuję, byśmy wszyscy solidarnie walczyli z ogólnym i powaźnym zagroźeniem. Stawka będzie się wahała w okolicach 2-3 złotych miesięcznie od pozycji podatkowej, czyli od posesji czy rodziny.
Wieliszew jako pierwszy z gmin powiatu legionowskiego przystąpił do konkretnych działań. Jednak przeprowadzenie referendum wymaga odpowiednich środków oraz organizacji. Kto zajmie się przygotowaniami?
Gmina, choć nie jest upowaźniona do zajmowania się melioracją, musi wziąć ten problemu w swoje ręce, inaczej moźemy obudzić się, gdy będzie zbyt póżno. Wiele instytucji przygląda się temu projektowi dość sceptycznie, jednak według mnie waźne jest wykorzystanie wszystkich moźliwości prawnych, by jak najszybciej uporać się z problemem podtopień. Dla mieszkańców waźny jest czas i jak najszybsza reakcja. Gwałtowne opady mogą powrócić i bez prac w terenie na wszystkich urządzeniach melioracyjnych, nie uporamy się z kłopotami. Dlatego jako Wójt wydałem zarządzenie, na mocy którego został powołany zespół, który przygotowuje się do oczekiwanego referendum. W jedno skład weszli zastępca wójta, sekretarz gminy oraz kierownicy merytorycznych działów, które mogą być pomocne w tym przedsięwzięciu tj.: z referatu Informacji i Promocji, Ochrony Środowiska i Rolnictwa oraz Referatu Podatków i Opłat Lokalnych.
Kiedy jest przewidywany termin referendum?
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, referendum odbędzie się najprawdopodobniej w czerwcu.
Dziękuję za rozmowę i źyczę powodzenia.

Iwona Wymazał