Policjanci z Jabłonny zatrzymali mężczyznę, który będąc na przepustce z więzienia ukradł samochód a następnie i wjechał nim w ogrodzenie posesji. Mateusz K. na widok policjantów próbował ratować się ucieczką, bezskutecznie. Nie pomogło również podanie fałszywych danych osobowych.
Do oficera dyżurnego policji trafiła informacja o kierowcy audi, który wjechał w ogrodzenie posesji przy ulicy Parkowej w Legionowie. Pod wskazany adres natychmiast udali się policjanci z Jabłonny. Na miejscu zauważyli mężczyznę wysiadającego z samochodu, który na ich widok zaczął uciekać. Policjanci po krótkim pościgu dogonili kierowcę. Mężczyzna podczas legitymowania podał dane, które jak się szybko okazało były nieprawdziwe. Mateusz K jest bowiem doskonale znany miejscowym stróżom prawa. Był już wielokrotnie notowany i karany za różne przestępstwa w tym również kradzieże. Mateusz K próbował oszukać policjantów, ponieważ wiedział, że nie powrócił do zakładu karnego z przepustki w wyznaczonym terminie, gdzie „odsiadywał” wyrok za kradzież.
Warte około 14 tysięcy złotych audi 29-latek ukradł w nocy z soboty na niedzielę z niestrzeżonego parkingu przy ulicy 3-go maja w Legionowie. W chwili zatrzymania miał we krwi prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał już trzy zarzuty. Za ten najpoważniejszy, czyli kradzież pojazdu, grozi mu ponad 5 lat więzienia. Kara jest dłuższa, ponieważ czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia wyroku za podobne przestępstwo, czyli w warunkach recydywy. Teraz o dalszym losie 29-latka zadecyduje sąd.
/na podst. kpp legionowo/
