Wywiad tygodnia: Farmaceuci będą szczepić Polaków przeciw Covid-19. Rozmowa z magister farmacji Moniką Łopaciuk z apteki w Legionowie

apteka-wnetrze-2

Z magister farmacji Moniką Łopaciuk z apteki w Legionowie rozmawiam o roli farmaceutów w dobie pandemii koronawirusa. Jakiej pomocy mogą szukać pacjenci w aptekach? W czym farmaceuci mogą wyręczać lekarzy? Czy w aptekach będzie można się przeciw Covid-19 zaszczepić? Na te i inne pytania, odpowiedzi szukajcie poniżej.

 

 
Magdalena Siebierska: Czy epidemia koronawirusa zwiększyła zakres kompetencji farmaceutów? Jaką rolę pełnicie obecnie? Czy ludzie doceniają niesioną przez Was pomoc, czy raczej dominuje postawa roszczeniowa?
Monika Łopaciuk: Myślę, że my farmaceuci świetnie zdaliśmy egzamin zawodowy, który został przed nami postawiony już w pierwszych dniach pandemii. Przy utrudnionym dostępie do lekarzy, którzy w większości zostali skierowani do pomocy pacjentom wymagającym hospitalizacji, to właśnie do nas pacjenci kierowali swoje pytania i kroki. Udzielaliśmy i udzielamy nadal pomocy przy okienku aptecznym, czy przez telefon, bo taka forma kontaktu z pacjentem to dla nas chleb powszedni. Co się zmieniło? Farmaceuci otrzymali bardzo skuteczne narzędzie do odciążenia pracy lekarzy. Są to recepty farmaceutyczne. Już od kwietnia 2020r. pacjent, któremu skończyły się leki, a nie może skontaktować się ze swoim lekarzem prowadzącym, może wykupić potrzebny mu preparat u magistra farmacji obecnego w aptece, który mu taką receptę wystawi. Zdajemy sobie sprawę, że pacjenci są obecną sytuacją zestresowani i stąd mogą wynikać sytuacje konfliktowe. Mimo wszystko częściej słyszymy od pacjentów miłe słowa podziękowania za naszą nieustanną, codzienną pracę, czasami wykraczającą poza dotychczasowe obowiązki. Każdy farmaceuta jest świadomy trudności, z jakimi wszyscy musimy sobie radzić i robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zaspokoić potrzeby pacjentów.

 
Z jakimi problemami zgłaszają się obecnie do Was pacjenci? W jakich sprawach zazwyczaj wyręczacie lekarzy?
Pacjenci mają sporo pytań odnośnie dostępności konkretnych preparatów w aptekach. Mamy mnóstwo telefonów, które nie zawsze jesteśmy w stanie odebrać, bo obsługujemy pacjentów za okienkiem aptecznym. Dlatego informujemy również o możliwości wykorzystania do tego celu aplikacji i stron internetowych. Pomagają one zlokalizować i zarezerwować potrzebny preparat, a co najważniejsze znacznie skraca się czas przebywania pacjenta w aptece, bo odbiera on wcześniej przygotowane zamówienie. Ma to duże znaczenie epidemiologiczne. Zależy nam, aby maksymalnie skrócić czas przebywania pacjentów w skupiskach ludzkich. Jednymi z często poruszanych kwestii jest sposób dawkowania leków. Omawiają z nami efekty uboczne, które u siebie zaobserwowali. Najczęściej pytają o to pacjenci, którzy dopiero zaczynają jakiś lek przyjmować, nie są pewni z czego może wynikać zmiana ich samopoczucia.

 

 

Jak pacjenci aptek zachowywali się na początku epidemii, a jak zachowują się teraz? Czy zaobserwowała Pani jakąś znaczącą zmianę ich zachowań i np. preferencji co do kupowanych leków i suplementów?
Rzeczywiście, na początku pandemii dała się zauważyć ogólna panika i wykupowanie przepisanych recept w całości, nawet tych z rocznym zapasem. Pacjenci mocno poszukiwali środków do dezynfekcji, maseczek, rękawic, środków przeciwgorączkowych i na podniesienie odporności. W naszych aptekach udało się zachować ciągły dostęp wszystkich potrzebnych preparatów. Pacjenci mocno reagują na informacje i ciekawostki płynące z mediów. Stąd dało się zauważyć rosnące zainteresowanie na pewne grupy substancji. Po ibuprofenie, paracetamolu, witaminie C i cynku, przyszła kolej na pochodne hydroksychlorochiny, które to następnie zaczęły być reglamentowane. Najnowszym odkryciem jest amantadyna, również obecnie reglamentowana. Zauważyliśmy również wzrost zapytań o pulsoksymetry. Myślę, że pod wieloma choinkami w tym roku można je było znaleźć, właśnie jako prezent. Warto pamiętać, że urządzenie to jest potrzebne nie tylko w przypadku ewentualnego zachorowania na Covid-19, ale też jest pomocne dla pacjentów cierpiących na POChP. Podsumowując, w tej chwili pacjenci dokonując zakupów zachowują się bardzo zdroworozsądkowo i odpowiedzialnie.

 
Czy na tle obowiązujących godzin dla seniorów w aptekach dochodzi do konfliktów? Jak je łagodzicie?
W aptekach podobnie jak w sklepach i urzędach obowiązują godziny dla seniorów. Pacjenci je respektują. Nie widzimy na tym tle żadnych konfliktów w naszych placówkach, więc nie musimy na szczęście niczego łagodzić. Należy jednak pamiętać, że jeżeli w tych godzinach zjawi się w aptece jakiś młodszy pacjent, to może się on znajdować w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia, a apteka to miejsce, w którym o zdrowie i życie dbamy szczególnie. Nasi pacjenci są naprawdę wyrozumiali i bardzo im za to dziękujemy.

 
Jak sami chronicie się przed koronawirusem? Do jak wielu zachorowań doszło w aptekach działających pod waszą marką na Mazowszu, w tym tej legionowskiej od początku epidemii?
W aptekach zachowujemy obowiązkowy reżim sanitarny. Każdy pracownik ma zapewniony dostęp do maseczek, przyłbic, rękawic i środków dezynfekcyjnych. We wszystkich naszych aptekach mamy szyby oddzielające pracownika apteki od pacjenta. To rozwiązanie, okazało się zbawienne w tym trudnym czasie. Są wyznaczone strefy buforowe. Każda osoba przy wejściu do pracy mierzy sobie temperaturę. Mieliśmy już w naszych aptekach zachorowania na Covid-19, ale dopiero w drugiej fali pandemii. Osoby te zostały skierowane do izolacji, a osoby, z którymi miały kontakt na kwarantannę. W takim przypadku lokal jest poddawany ozonowaniu. Żadnej placówki nie musieliśmy z tego powodu zamykać. Do każdej jest w takiej sytuacji kierowana grupa farmaceutów bez kontaktu z osobami zakażonymi. W aptece w Legionowie nie mieliśmy zachorowań. Jestem pełna nadziei, że tak właśnie pozostanie, życzę całej załodze dużo zdrowia i silnej odporności.

 
Jak przebiega proces szczepień u osób pracujących w aptekach ? Ile z nich chce się zaszczepić, a ilu już się zaszczepiło?
Wszyscy pracownicy aptek zostali zakwalifikowani jako osoby, które mają możliwość zaszczepienia się na Covid-19 w fazie zero. Każdy chętny zgłaszał się do wybranego szpitala węzłowego. Część naszych pracowników jest już po podaniu pierwszej dawki szczepionki. Pozostali albo mają już wyznaczony termin, albo czekają na kontakt ze strony wybranej przez siebie placówki.

 
Czy pacjenci szukają wiedzy na temat szczepionek przeciwko Covid-19 w Waszych aptekach? Co im wtedy mówicie? Obserwujecie dużą nieufność – na którą wskazują różnego rodzaju sondaże – w tym zakresie?
W początkowej fazie rzeczywiście obserwowaliśmy dużą nieufność i obawy zarówno ze strony pacjentów, jak i samych farmaceutów. Odpowiednie zgłębienie tematu i większa ilość dostępnych informacji odwróciły trend. Obecnie wielu pacjentów pyta o szczepienia przeciw Covid-19 i możliwość prywatnego zakupu szczepionki. Takiej możliwości oczywiście nie ma. Farmaceuci w dużej części chcą skorzystać z możliwości zaszczepienia w fazie zero. W naszych aptekach przekazujemy rzetelne informacje poparte naukowymi badaniami na temat szczepionki. Informujemy też pacjentów na podstawie oficjalnych komunikatów Ministerstwa Zdrowia, jak będzie wyglądał proces zapisów i szczepień w zależności od grupy, do której należy dany pacjent.

 
W niektórych krajach europejskich, farmaceuci są angażowani w różnego rodzaju szczepienia, zaś te przeprowadzane są w samych aptekach. Takich rozwiązań w Polsce raczej nie będzie, bo prawo je przewidujące w finale nie zostało zaakceptowane przez parlamentarzystów. Czy polscy farmaceuci będą szczepić Polaków na Covid-19? W jakim zakresie?
Faktycznie są kraje, których certyfikowani farmaceuci będą wykonywać szczepienia na Covid-19 w warunkach aptecznych. Tak jest np. w Wielkiej Brytanii. Polscy farmaceuci również zostali uwzględnieni w grupie zawodów uprawnionych do ich wykonywania. Farmaceuci będą mogli – po uzyskaniu odpowiednich kwalifikacji – wykonywać szczepienia przeciw Covid-19 w dedykowanych do tego punktach, zgodnie z Narodowym Programem Szczepień. Odpowiednie kursy mają się rozpocząć na przełomie lutego i marca 2021r. Wielu farmaceutów czeka na nie z niecierpliwością. Ja już swoje zgłoszenie wysłałam.
Dziękuję za rozmowę.