Dzisiaj rano w bloku przy ul. Marysieńki odnaleziono zwłoki 40-letniej kobiety. Na miejscu wciąż pracuje Prokurator Rejonowy.
Dzisiaj nad ranem, około godziny 5, na legionowską Straż Pożarną zadzwonił mieszkaniec bloku przy ul. Marysieńki. Strażacy byli proszeni o pomoc w sprawie mieszkania, z którego wylewała się woda, zalewając niższe kondygnacje.
Na miejsce została oddelegowana Jednostka Ratowniczo Gaśnicza PSP Legionowo, która najpierw zakręciła wodę w bloku, potem po decyzji Policji wyważyła drzwi. Gdy funkcjonariusze weszli do środka odnaleźli w wannie zwłoki 40-letniej kobiety. Z wanny przelewała się woda, ponieważ noga kobiety zablokowała odpływ.
Na miejscu zdarzenia wciąż jeszcze trwają czynności prokuratorskie. Na chwilę obecną podejrzewa się, że zgon musiał nastąpić około północy. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci nie było utonięcie. W pobliżu kobiety nie znaleziono śladów krwi.
Na chwilę obecną nieznane są przyczyny śmierci kobiety.
