Nazwisko Starynkiewicz kojarzy się większości z nas z zasłużonym prezydentem Warszawy Sokratesem Starynkiewiczem. Ten rosyjski generał, zakochany w Polakach i Warszawie, miał młodszego brata, też generała, który realizował się na polu inżynierii wojskowej. Olimp, bo tak go nazywał starszy brat, zaprojektował między innymi twierdzę zegrzyńską i kierował jej budową w latach 1891-1895. Solidne budowle fortyfikacyjne stoją do dziś, są w bardzo dobrym stanie, co dobitnie świadczy o fachowości projektanta i budowniczego.
Olimpiusz Starynkiewicz urodził się w Taganrogu. Jego ojciec Iwan był pedagogiem, filologiem klasycznym. Zapewne dlatego nadał niektórym spośród jedenaściorga dzieci imiona starogreckie i mitologiczne. Jego pierworodnym był Sokrates (1820), następnie urodziła się Lubow (1822), Muza (1823), Juliusz (1825), bliźnięta Zofia i Wiera (1828). Poliksena (1829), Ariadna (1831), bliźniacy Olimpiusz i Erast (1837) oraz Kleopatra (1838).
Olimpiusz rozpoczął służbę wojskową w wieku 16 lat. W 1859 r. ukończył prestiżową Mikołajewską Szkołę Inżynierską w Petersburgu. Służył później w pododdziałach artylerii, walczył jako podpułkownik w wojnie z Turcją (1877-1878) i został ranny. Za męstwo odznaczono go Orderem Świętego Równego Apostołom Księcia Włodzimierza i Orderem Świętego Jerzego.

Elewator zbożowy na warszawskich Powązkach („Tygodnik Ilustrowany” 1890, t. 2)
W 1884 r. trafił do Warszawy rządzonej przez brata Sokratesa, gdzie zajmował się rozbudową twierdzy. Otrzymał awans na stopień pułkownika i objął stanowisko szefa Fortecznego Zarządu Inżynierii przy Cytadeli Aleksandrowskiej. Jednocześnie otrzymał stanowisko Budowniczego Umocnień Warszawskich na Prawym Brzegu rz. Wisły. Osobiście projektował fort XI na Grochowie (ul. Ostrobramska) a następnie młyn na Pradze (ul. Groszkowskiego). Był też autorem projektów elewatorów na Woli (ul. Bema) oraz na Powązkach (ul. Kozielska). Ten powązkowski zbiornik na ziarno przysporzył mu wiele kłopotów. W trakcie jego użytkowania zgniło zboże i Starynkiewicza fałszywie oskarżono o błędy w projekcie. Sprawa ciągnęła się wiele lat. Brat Sokrates bronił go jak mógł – interweniował nawet u ministra wojny Piotra Wannowskiego. W 1897 r. Olimpiusz stanął przed sądem, został ukarany grzywną, co oznaczało koniec jego kariery.
Życie prywatne także nie układało mu się. Jego żoną była demoniczna Barbara Wasiljewna. Despotyczna i podejrzliwa kobieta wywoływała częste awantury. Wypominała mężowi niemoc seksualną i żądała aby zbadał się u lekarza. Dysponowała jego pieniędzmi. Doszło nawet do tego, że brat Sokrates musiał mu pożyczać pieniądze na nowy mundur. Atmosferę domową podgrzewał dodatkowo jego nielojalny urzędnik Wleochin, do którego Olimp miał bezgraniczne zaufanie. Ciągłe konflikty z żoną miały wpływ na potomstwo – Palladę, Kronida, Leona i Lidię. Jak twierdził Sokrates, źle wychowane dzieci dokuczały Olimpowi i wręcz cieszyły się z konfliktu między rodzicami. Sokrates często odwiedzał Olimpa w Zegrzu. Wspominał, że „u Olimpa panuje wieczne święto”: gra w kręgle, krokiet i bilard. Ubolewał nad losem brata, który oprócz problemów rodzinnych miał też problemy ze zdrowiem. Olimp cierpiał na kamicę żółciową. Stan jego zdrowia stale się pogarszał. Zmarł w 1909 r. w Petersburgu i został pochowany na Cmentarzu Nowodziewiczym. Z jego dzieci najbarwniejszą postacią była córka Pallada (1887-1968), femme fatale, poetka i felietonistka, muza bohemy petersburskiej.

Kaponiera grodzowo-przeciwskarpowa w fosie Umocnienia Dużego w Zegrzu (fot. M. Miłosz, 2005)
Życiowym projektem i wielkim sukcesem gen. Starynkiewicza była bez wątpienia dwufortowa, innowacyjna twierdza w Zegrzu. W 1890 r. awansował na stopień generała majora i trafił na prestiżowe stanowisko Budowniczego Umocnień Zegrzyńskich.
Pierwsze projekty umocnień w Zegrzu – fortów ceglano-ziemnych – datuje się na rok 1880 ale zaniechano ich realizacji z powodu konieczności zastosowania bardziej trwałego materiału – betonu. Nowe plany Starynkiewicz wykonał z wielką fachowością. Doskonale wykorzystał walory terenu – wysoką skarpę nadnarwiańską poprzecinaną wąwozami. Twierdzy, mającej powstać na terenie nizinnym, nadał charakter fortyfikacji górskiej.
W 1890 r. wykupiono teren od Jadwigi Radziwiłłowej i w roku następnym ruszyły prace budowlane. Gen. Starynkiewicz przeniósł się z rodziną do Zegrza by dobrze nadzorować budowę. Podlegali mu: Główny Wykonawca Budowy Wlieochin, starszy majster Michajłow i inni majstrowie, którzy z kolei nadzorowali pracę robotników. Zasadnicze roboty przy budowie dwóch fortów o powierzchni 38 i 11 ha, prochowni oraz koszar w Zegrzu i w Zagrobach (Zegrzu Południowym) zakończyły się ok. 1895 r. i to wówczas twierdza osiągnęła gotowość bojową oraz została zaliczona do twierdz zaporowych klasy III.

Koszary szyjowe zegrzyńskiego Umocnienia Małego (fot. M. Hucał, 2020)
Rozmach zegrzyńskiej inwestycji był ogromny i poniesione nakłady finansowe znaczne. Według danych z 1897 r. koszt wzniesienia twierdzy w Zegrzu kształtował się następująco:
- budowa umocnień – 2 844 505 rubli i 55 kopiejek,
- budowa koszar – 370 000 rubli,
- wykup gruntów – 305 307 rubli i 95 kopiejek.
Ogólny koszt zamknął się kwotą 3 519 812 rubli i 50 kopiejek .
Gen. Olimpiusz Starynkiewicz był dobrym i utalentowanym inżynierem, mimo to jego życie nie było łatwe. Twierdza zegrzyńska, najważniejsze i największe dzieło Olimpiusza Starynkiewicza jest świadectwem jego geniuszu inżynierskiego.
Mirosław Pakuła
Ważniejsze źródła:
P. Boguszewski, Zaszczuty generał, „Focus Historia” 2010, nr 9,
Istoričeskij očerk rasvitia Varsavskogo Ukrepliennogo Raiona, Warszawa 1897,
„Gazeta Polska”, „Kurjer Warszawski”, „Tygodnik Ilustrowany” 1890-1893,
S. Starynkiewicz, Dziennik 1887-1897, Warszawa 2005.