100. rocznica odmowy złożenia przysięgi zaborcom w Zegrzu Południowym

Odjazd do obozu internowania w Szczypiornie

14 lipca 1917 r. żołnierze 5. Pułku Piechoty III Brygady Legionów Polskich odmówili złożenia przysięgi braterstwa broni z armią niemiecką i austro-węgierską.

Wydarzenie, które miało miejsce w koszarach w Zegrzu Południowym, wpisało się w akcję antyprzysięgową zainspirowaną przez Józefa Piłsudskiego. Bunt w Legionach skończył się ich rozwiązaniem i internowaniem części żołnierzy. Oficerowie 5. Pułku trafili do obozu w Beniaminowie (Białobrzegach). Za wierność Polsce zapłacili niewolą…

5. Pułk Piechoty trafił do koszar w Zegrzu Południowym 29 czerwca 1917 r., w chwili kulminacji napięcia w stosunkach polsko-niemieckich. Niemcy zażądali od Polaków złożenia przysięgi. Najbardziej kontrowersyjnym fragmentem ślubowania był zapis o braterstwie broni z państwami centralnymi: …w wojnie obecnej dotrzymam wiernie braterstwa broni wojskom Niemiec i Austro – Węgier oraz państw z nimi sprzymierzonych…

Dowódca pułku ppłk Michał Żymierski sprzyjał niemieckim planom w odróżnieniu od swoich podwładnych, którzy już na wstępie zapowiedzieli bojkot przysięgi ustami dowódców batalionów kapitanów Józefa Olszyny-Wilczyńskiego i Włodzimierza Maxymowicza-Raczyńskiego. Mimo takiej deklaracji Żymierski zwołała zebranie oficerów pułku, żeby zorientować się w sytuacji. Na spotkaniu, które odbyło się w kasynie oficerskim w Zegrzu Południowym 6 lipca 1917 r. wszyscy oficerowie podpisali rezolucję antyprzysięgową, a Żymierski podał się do dymisji przekazując dowodzenie mjr. Mieczysławowi Rysiowi-Trojanowskiemu. Kapitanów Wilczyńskiego i Raczyńskiego natychmiast aresztowano, traktując ich jako przywódców buntu.

Zdecydowane stanowisko korpusu oficerskiego nie zatrzymało przygotowań do planowanego ślubowania. Jego termin wyznaczono na 14 lipca 1917 r. Do odebrania przysięgi od żołnierzy wydelegowano członka Tymczasowej Rady Stanu inż. Antoniego Kaczorowskiego, który przybył z przełożonym 5. Pułku, dowódcą III Brygady płk. Bolesławem Roją. W czasie swojego przemówienia Roja w zakamuflowany sposób dał znać żołnierzom, żeby ślubowania nie składali. Z kolei Kaczorowski gorąco namawiał do złożenia przysięgi argumentując jej ważność dla tworzonego państwa polskiego. Po mowach nastąpił moment ślubowania, ale nikt, mimo wezwania, nie wystąpił przed szyk. Wszyscy żołnierze odmówili złożenia przysięgi.

Nazajutrz nakazano legionistom oddanie broni. Podoficerowie i strzelcy posiadający obywatelstwo Królestwa Polskiego przygotowywali się do wyjazdu do miejsca internowania. 17 lipca 1917 r. odbyło się ich pożegnanie i wyjazd transportem kolejowym do Szczypiorna.

Pozostała kwestia oficerów z terenu Królestwa Polskiego, którzy odmówili złożenia przysięgi. Zostali oni zwolnieni z Legionów i uznani za osoby cywilne. 22 lipca 1917 r. zdecydowano się na ich przeniesienie z Zegrza Południowego. Na obóz wybrano koszary w Beniaminowie (Białobrzegach). Obóz beniaminowski istniał do jesieni 1918 r. i wolność odzyskało wówczas ostatnich pięciu internowanych.

Wydarzenie sprzed stu lat pokazało niezłomność legionistów i ich wierność Polsce. Nie ulegli oni niemieckiej agitacji, podjęli zdecydowaną decyzję, świadomi jej konsekwencji.

Kryzys przysięgowy był ważnym i brzemiennym wydarzeniem na drodze do niepodległości Polski.

Mirosław Pakuła