Nieporęt. Straż Gminna zaprasza na kocyk. Chcą zadbać o bezpieczeństwo plażowiczów.

DSC_0076

Cykl spotkań pod hasłem „Bezpieczne pogadanki na kocyku” to zainicjowane przez Straż Gminną z Nieporętu zajęcia dla dzieci, które mają pomóc zdobyć wiedzę dotyczącą bezpiecznego zachowania się w różnych sytuacjach. Strażników wsparły też inne służby, które na co dzień odpowiedzialne są za nasze bezpieczeństwo.
Ponieważ wakacje to okres, w którym dużo częściej dochodzi do wypadków, komendant Straży Gminnej w Nieporęcie zaproponowała realizację cyklu spotkań na plaży – Straż Gminna w Nieporęcie prowadzi zajęcia promujące bezpieczne zachowanie od 2013 roku. W 2012 jesienią zaczęłam pracę w Nieporęcie, a w 2013 wprowadziliśmy takie zajęcia w szkołach podstawowych, potem doszły zajęcia letnie i zimowe w Gminnym Ośrodku Kultury i w filiach tych placówek. Dotyczyły bezpiecznych zachowań właśnie w okresie letnim, wakacyjnym i w okresie ferii zimowych. Ponieważ to dobrze funkcjonowało, przyszło mi do głowy, żeby te letnie zajęcia zorganizować bezpośrednio w miejscach wypoczynku. Dla dzieci, które tu przebywają – opowiada Joanna Mizerska, komendant Straży Gminnej w Nieporęcie.

 

 

Jest zainteresowanie

Wykłady o bezpieczeństwie z całą pewnością są potrzebne. Pytanie tylko, czy akcja zainteresuje dzieci zajęte pływaniem, grą w piłkę i innymi wakacyjnymi atrakcjami. – Mieliśmy już takie jedno spotkanie w Porcie Nieporęt – Pilawa i było bardzo duże zainteresowanie. Pojawiły się dzieci, które uczestniczą tam w koloniach, przychodzili rodzice z dziećmi, którzy tam wypoczywają. Cała akcja bardzo się podobała. Zobaczymy, jak będzie dziś na Dzikiej Plaży – mówiła Joanna Mizerska. Okazało się, że i tym razem zainteresowanie wśród dzieci było duże. Nawet rodzice przyprowadzający swoje pociechy z zainteresowaniem słuchali tego, co mówi na przykład strażak. Wydaje się, że receptą na skuteczne przekazywanie informacji dotyczących bezpieczeństwa jest atrakcyjność tego przekazu.

Inni też się przyłączyli

Strażnicy nie byli z tym sami. Pojawił się również Legionowski WOPR, policjanci z KPP Legionowo, Państwowa Straż Pożarna z Legionowa, Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Nowego Dworu Mazowieckiego z psami, a na motorach przyjechali policjanci z WRD. Dzieci mogły dotknąć, sprawdzić, jak działa, zapytać. W takiej atmosferze znacznie łatwiej jest przemycić treści edukacyjne, które przez zabawę znacznie lepiej są zapamiętywane. Również dorośli mieli okazję sprawdzić, jak działa w praktyce gaśnica. Jak udało się zaangażować aż tyle służb? – Akcja jest finansowana z budżetu gminy, ale straż pożarna i policja pomagają nam nieodpłatnie. Pomysł akcji zgłosiłam na Komisji Bezpieczeństwa w Starostwie Powiatowym. Był tam też Naczelnik Wydziału Prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie i spodobał mu się pomysł, żeby zorganizować zajęcia bezpośrednio w miejscu wypoczynku młodych ludzi i skontaktował się później ze mną pytając, czy może się przyłączyć. Ucieszyłam się, bo im więcej służb, tym bardziej atrakcyjnie. Przyłączyła się też do nas Państwowa Straż Pożarna z Legionowa – opowiada Joanna Mizerska.

Kolejne spotkania zaplanowano na 4 sierpnia w Porcie Nieporęt i 10 sierpnia ponownie na Dzikiej Plaży między 10:00 a 14:00.