Co to jest przystanek i jakie są jego dokładne granice? Do odpowiedzi na takie pytanie wezwał samorządowców jeden z mieszkańców Nieporętu, który domaga się od nich utrzymania w należytej czystości całego przystanku
autobusowego „Osiedle Las 02” w Nieporęcie.
Wielokrotne apele o porządek na przystanku, a nawet o przeniesienie go w inne miejsce, słane do UG Nieporęt przez mieszkańców domu z nim sąsiadującego, przypominają przysłowiowe „walenie głową w mur” oraz „walkę z wiatrakami”. Częstokroć zdarza się bowiem, że UG Nieporęt nawet na te prośby nie odpowiada. Tym razem jednak pismo z 5 grudnia br. oprócz UG Nieporęt, otrzymały do wiadomości „Gazeta Powiatowa” jak i Starostwo Powiatowe w Legionowie.
By nie zwariować
Z przystanku „Osiedle Las 02” znajdującego się przy Jana Kazimierza, w stronę Warszawy codziennie odjeżdża wielu pasażerów. W sezonie jesienno-zimowym, często chowają się oni przed deszczem i wiatrem tuż pod oknami domu sąsiadującego z niezadaszonym przystankiem. Poranne rozmowy pasażerów oraz śmieci zostawiane wokół przystanku „spędzają sen z powiek” mieszkańcom pobliskiego domu. W walce z UG Nieporęt o przeniesienie przystanku spod ich okien, albo przynajmniej o zachowanie na całej jego długości należytej czystości, nie raz zdarzało im się odchodzić od przysłowiowych zmysłów…
Współwłaściciel?
Powołując się na przepisy drogowe o przystankach bez tzw. zatok autobusowych, wskazujące na zachowanie co najmniej 15 m odległości po 2 stronach od słupa przystankowego, mieszkańcy domagają się egzekwowania od służb porządkowych sprzątania przystanku na całej jego powierzchni. – Przystanek jest zamiatany lub odśnieżany ok. 5 m w jedną stronę i ok. 5 m w drugą stronę – podnosi właściciel domu w Nieporęcie. W piśmie także prosi urząd, by ten wskazał, kto będzie odpowiadał za ewentualne szkody wynikające z zaniedbań w sprzątaniu. – Ja nie będę ponosił odpowiedzialności, ponieważ sprzątanie i odśnieżanie przystanku nie leży w mojej kompetencji, a służby powołane do tego, nie wykonują swojej pracy należycie – ostrzegł zarazem nieporęckich urzędników.
Kompleksowo
O przystanki gminne Nieporęt dba już po raz kolejny „Zakład Usług Komunalnych – Ogrody” („ZUK – Ogrody”) z pobliskiego Stasiego Lasu. Za utrzymanie w czystości i bieżące konserwacje dróg gminnych, na konto spółki, gmina Nieporęt przelewała nieco ponad 14 tys. zł brutto miesięcznie. Przetargu na świadczenie tych usług w 2014r. jeszcze nie rozstrzygnięto. W ramach codziennych obowiązków, „ZUK – Ogrody” zobowiązany jest m. in. do usuwania śmieci, błota, piasku, śniegu i lodu, a także do posypywania co ranek mieszanką piaskowo-solną nie tylko obszaru samych 60 gminnych przystanków, ale również terenów oddalonych o ok. 60 m² od ich 26 wiat i 34 słupków przystankowych. UG Nieporęt póki co, chwali sobie współpracę z tą firmą. Co prawda wobec samej spółki stosowano w przeszłości kary umowne ale pracownik z Zarządu Dróg i Gospodarki Komunalnej (ZDiGK) UG Nieporęt, telefonicznie zapewnił nas o regularnie przeprowadzanych urzędowych kontrolach jakości oraz terminowości usług realizowanych przez serocki „ZUK – Ogrody”. Zapewnił nas również, że tak szybko, jak to będzie możliwe, powiadomi ekipę sprzątająca spółki o „bałaganie” panującym wokół przystanku „Osiedle Las 02” w Nieporęcie.
Sami sprawdziliśmy… czekamy na potwierdzenie
Zanim nieporęckie władze odniosą się do listu mieszkańca oraz udzielą nam odpowiedzi na wcześniej zadane pytania co do kwalifikowania wielkości przystanków, poszukaliśmy „na własną rękę” przepisów regulujących poruszone kwestie…
Gminne układy przystankowe
Zgodnie z ustawą o utrzymaniu porządku w gminach z 1996r. i w odniesieniu do tej konkretnej sytuacji, obowiązek uprzątnięcia oraz odśnieżenia chodnika, oddzielonego od ogrodzenia wspomnianej posesji pasem zieleni, leży po stronie zarządcy dróg gminnych „ZUK – Ogrody”, innymi słowy odnosi się do ustawowych zadań własnych gminy. Zresztą nawet gdyby nie było tam pasa zieleni, właściciele tego domu również byliby zwolnieni z obowiązku dbania o pobliski chodnik, przynajmniej w części stanowiącej przystanek autobusowy.
Zapomniano o kompletnej definicji?
Gdyby udało się jednoznacznie wyznaczyć zasięg nieporęckiego przystanku „Osiedle Las 02”, a na skutek tego okazałoby się, że częściowo leży on w obrębie prywatnej posesji, jej właściciele nie musieliby dbać o jego porządek. Obowiązkiem tym obciążona byłaby gmina Nieporęt. Sęk w tym, że przepisy drogowe, na które powołał się nasz czytelnik są nieprecyzyjne. Prawo krajowe nie zawiera, czytelnej definicji przystanku autobusowego. Luka prawna rodzi dowolność w interpretacji oraz w orzecznictwie. Prawo w obecnym kształcie definiuje przystanek autobusowy, jako miejsce opatrzone odpowiednim znakiem drogowym, zezwalającym na zatrzymywanie się pojazdów transportu publicznego jednak w ogóle nie określa granic tego miejsca ani jego dokładnych rozmiarów.
15 m przed i za przystankiem
15 m przed i za słupem przystankowym przywołane przez mieszkańca jako określające wielkość i zasięg przystanku autobusowego dotyczą zakazu parkowania pojazdów, właśnie w takich odległościach na przystankach bez zatok autobusowych. Na przystankach z zatokami z kolei, zakaz parkowania obowiązuje te pojazdy na całej długości zatoki.
Podobnie było z zakazami dla palaczy…
Już w 2010r. krajowe samorządy przeżywały wielkie dylematy, jak na przystankach komunikacyjnych odpowiednio wydzielać wtedy wprowadzany zakaz palenia papierosów. Wtedy samorządy ustalały zakaz w 15 m strefie wokół przystanków. Podobne praktyki stosuje się obecnie w gminie Nieporęt, zarówno w przypadku zakresu obowiązywania zakazu palenia na przystankach, jak również w przypadku zasięgu obszaru przystankowego, zobowiązującego gminę do prac porządkowych. – Z moich obserwacji wynika, że większość gminnych przystanków jest sprzątana i odśnieżana na tej właśnie zasadzie – mówi Joanna Mizerska, komendant Straży Gminnej w Nieporęcie. Szefowa nieporęckich strażników przyznała zarazem, że przepisy nadrzędnego kodeksu drogowego są mało klarowne i trudno z nich jednoznacznie wywnioskować, na jak dużym obszarze wokół przystanków gmina ma obowiązek regularnego sprzątania.
fot.googlestreetview