Juź Wazowie wiedzieli, źe warto odwiedzać Nieporęt. Muzeum Historyczne w Legionowie ma na to niezbite dowody. Eksponaty pochodzące z wykopaliska, potwierdzającego obecność króla i jego świty na tym terenie, zaprezentował Gminny Ośrodek Kultury w Nieporęcie.
Dwór Wazów w Nieporęcie
Wystawa była pierwszą poza murami muzeum prezentacją cennych znalezisk pochodzących z prac wykopaliskowych z 2006 roku. Odnaleziono wówczas dworek myśliwski, słuźący Zygmuntowi III Wazie. – Eksponowane jest przede wszystkim to, co znależliśmy podczas prac wykopaliskowych, nasze najefektowniejsze zbiory. Naleźą do nich kafle pieców, ceramika, szkło a takźe fragment fajki po palenia tytoniu – prawdopodobnie z XVII, XVIII wieku. Wówczas istniała moda palenia tytoniu w fajkach, wykonanych z glinki albo kamienia. Tej namiętności oddawano się dość intensywnie. Odnalezione przez nas fragmenty to cienkie rurki z kamienia – podobne, bardzo popularne znalezisko znajduję się takźe w Warszawie, na Starym Mieście, w okolicach Zamku Królewskiego – mówi Wawrzyniec Orliński, Adiunkt Muzeum Historycznego w Legionowie.
Najcenniejszy
Najcenniejszym eksponatem wystawy jest fragment kafla z koroną królewską. Właśnie on dowodzi o bezpośrednim związku, odkrytego przez badaczy budynku, z dynastią Wazów. Prawdopodobnie to fragment kartusza, który był umieszczony w centralnej części pieca na środku pomieszczenia. Piec przedstawiał herb Wazów, nad którym widniała korona. Kafel jest niebieski z białą, wypukłą koroną. – Mieliśmy mnóstwo szczęścia, źe trafiliśmy na to wykopalisko. Sądzimy, źe kafel zamontowany był w dworze głównym, w jakimś pomieszczeniu reprezentacyjnym. Co najciekawsze, na odwrocie jest fragment inskrypcji: „owny” – najprawdopodobniej nazwiska wytwórcy kafla – mówi Wawrzyniec Orliński. Na razie nie moźna rozszyfrować, kto jest autorem tego cennego znaleziska. – W lipcu i sierpniu będą prowadzone dalsze badania wykopaliskowe. Liczymy, źe znajdzie się dalsza część tego kafla – dodaje. Część kafli jest identyczna z tymi, które zostały znalezione na zamku królewskim. Dzięki temu moźemy domniemywać, źe pochodzą z tej samej wytwórni i robione były na specjalne królewskie zamówienie – na zamek w Warszawie i do Nieporętu.
Kolejne odkrycia
Znalezisko z 2006 roku to fundamenty jednego z budynku towarzyszących dworowi głównemu. Sam dwór był całym kompleksem budynków – prawdopodobnie 4-5 pomieszczeń. Znajdowały się tam pokoje dla samego króla i królowej oraz dla gwardii królewskiej. Liczyła ona około 100 osób. W zapleczu była m. in. kaplica, pomieszczenie, w którym wystawiano sztuki teatralne oraz galeria. Poszukiwacze liczą na to, źe odnaleziony zostanie przede wszystkim dwór główny. Wystawa zorganizowana w Nieporęcie ma duźe znaczenie dla mieszkańców gminy. – Poza kościołem Jana Kazimierza w Nieporęcie nie ma źadnych zabytków, dlatego znalezisko z 2006 roku jest tak cenne. Jest potwierdzeniem faktu historycznego – pobytu króla na tym terenie, co do tej pory znane było tylko z przekazów i odbywało się w sferze mitycznej. To niezwykle istotny fakt dla toźsamości mieszkańców Nieporętu – mówi Orliński.
/Katarzyna Śmierciak/
Fot. Dariusz Lewak