W dniu wczorajszym (5 sierpnia br.) ok. godz. 20:00, kierowca skutera wjechał w ogrodzenie jednej z posesji położonych przy ul. Głównej w Ryni w gminie Nieporęt. Prowadzącego skuter marki Honda, 28-letniego Pawła P. w ciężkim stanie zabrało do jednego z warszawskich szpitali Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR). Ranny jest mieszkańcem powiatu wołomińskiego.
Wezwano nawet Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
Na miejscu wypadku natychmiast pojawiło się pogotowie ratunkowe, lokalni policjanci i strażacy. Strażacy zabezpieczyli teren pod lądowanie śmigłowca LPR, a po zabraniu rannego kierowcy oczyścili teren po wypadku.
Najprawdopodobniej jechał za szybko
Sprawą obecnie zajmują się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Nadzór nad prowadzonym śledztwem już niebawem obejmie legionowska Prokuratura Rejonowa. – Najprawdopodobniej do wypadku doszło, bo 28-latek nie dostosował prędkości skutera do panujących w dniu wczorajszym warunków atmosferycznych. Policjanci obecni na miejscu zdarzenia zabezpieczyli dowody i obecnie wyjaśniają wszystkie okoliczności wczorajszego wypadku – poinformowała mł. asp. Emilia Kuligowska, oficer prasowy z legionowskiej KPP. – Zleciliśmy pobranie krwi od rannego Pawła P. Chcemy sprawdzić, czy był on w momencie wypadku trzeźwy. Jeszcze nie mamy wyników tych badań – dodała mł. asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowy KPP w Legionowie.
Ustalą dokładną przyczynę wypadku
Policjanci z KPP w Legionowie wszczęli śledztwo w tej sprawie w kierunku art. 177 § 1 kodeksu karnego. Według tego przepisu ten, kto narusza – chociażby nieumyślnie – zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym i tym samym powoduje wypadek, w którym inna osoba doznaje obrażeń, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku gdyby obrażenia ofiary tego wypadku były na tyle ciężkie, bądź spowodowałyby jej śmierć, sprawcy grozi nawet do 8 lat więzienia. – Musimy sprawdzić, czy rzeczywiście 28-letni Paweł P. spowodował wczorajszy wypadek, czy nie miały w nim udziału osoby trzecie. Policjanci ustalą dokładną przyczynę wypadku w najbliższym czasie – uspokoiła mł. asp. Emilia Kuligowska, oficer prasowy z legionowskiej KPP.
ms