47-letnia kobieta pochodząca z Mongolii, jadąca volkswagenem potrąciła 10-letnią dziewczynkę na ulicy Jana Kazimierza w Nieporęcie. Dziecko przechodziło przez znajdujące się na tej jezdni przejście dla pieszych. Pod wskazanym adresem zamontowana była sygnalizacja świetlna. Nieporęccy śledczy sprawdzają obecnie, na jakim świetle 10-latka pokonywała tą drogę.
Przechodziła przez zebrę na zielonym, czy na czerwonym świetle?
Do wypadku z udziałem małoletniego pieszego doszło w minioną niedzielę (27 sierpnia br.), kilka minut po godzinie 15 na ulicy Jana Kazimierza w Nieporęcie. Jadąca volkswagenem 47-letnia obywatelka Mongolii najechała na 10-letnią dziewczynkę przechodzącą przez przejście dla pieszych. W miejscu, w którym doszło do wypadku drogowego działała także i sygnalizacja świetlna. – Policjanci z Komisariatu Policji w Nieporęcie ustalają obecnie, jakie światło paliło się na sygnalizatorze, kiedy dziecko przechodziło przez namalowane na tej jezdni pasy – mówi podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.
Potłuczona 10-letnia dziewczynka pojechała do szpitala
Przy ulicy Jana Kazimierza w Nieporęcie, oprócz policyjnej drogówki interweniowali także ratownicy medyczni oraz 2 zastępy strażackie. – Potrącone przez samochód dziecko było przytomne i z potłuczeniami ciała przewiezione zostało do szpitala – uspokaja rzeczniczka prasowa legionowskiej policji, zapewniając zarazem, iż Mongołka, która je potrąciła na przejściu dla pieszych była trzeźwa. Dochodzenie wszczęte w tej sprawie przez nieporęckich mundurowych ma lada dzień ustalić winnych i doprowadzić do ich ukarania.