Dawno temu właściciele restauracji na Rynku Starego Miasta w Warszawie postanowili wydawać posiłki dla potrzebujących. Ta bardzo nowatorska wówczas akcja cieszyła się ogromną popularnością, choć budziła też negatywne emocje innych restauratorów. Tradycję wspierania zimą osób ubogich postanowił kontynuować syn organizatorów warszawskiej akcji, Łukasz Kuczyński.
Informacja o wydawaniu posiłków dla potrzebujących w Karczmie Klepisko przy ul. Zegrzyńskiej 10A w Nieporęcie pojawiła się na portalu internetowym trzy tygodnie temu. W każdy poniedziałek, w godz. 11:00-12:00 mogą oni bezpłatnie otrzymać ciepłą, sytą zupę z mięsną wkładką i chlebem. – Akcja skierowana jest do każdej osoby, która jest głodna i potrzebuje wsparcia. Najważniejsze, aby nikt się nie krępował przyjechać. Obiecuję, że zupę zjemy razem – zaprasza Łukasz Kuczyński. Możliwość dotarcia do potrzebujących jest ograniczona, dlatego tak ważne jest rozpowszechnianie informacji lokalnie, wśród sąsiadów, w sklepach i punktach usługowych, w instytucjach gminnych. Wszyscy, którzy chcieliby dołączyć do akcji wydawania posiłków, są bardzo mile widziani. – Jeśli ten artykuł przeczyta piekarz, masarz, czy też osoba prywatna, która zechciałaby nas wesprzeć, serdecznie zapraszamy do współpracy. Im więcej nas będzie, tym większej liczbie osób będziemy mogli pomóc – zachęca pomysłodawca.
Wspólna wigilia
Akcja jest planowana wstępnie do końca roku. Szczególnie uroczysty nastrój będzie miała w poniedziałek 24. grudnia. Gospodarz zaprasza tego dnia o godz. 11:00 nie tylko osoby w trudnej sytuacji materialnej, ale również wszystkie osoby samotne na wspólny barszcz i dzielenie się opłatkiem. Jest także otwarty na inicjatywy mieszkańców gminy, których zachęca do przygotowania czegoś smacznego na wigilijny poczęstunek dla osób potrzebujących.
Według dostępnych statystyk GUS, w Polsce aż 4,3% ludzi żyje poniżej minimum egzystencji. To ponad 1,5 miliona osób skrajnie ubogich, potrzebujących pomocy i wsparcia. Ubóstwo nie jest równoznaczne z nałogiem – jego przyczyną może być utrata pracy, choroba, niepełnosprawność, w trudnej sytuacji są również coraz częściej osoby starsze, utrzymujące się z emerytury lub renty. I choć statystyki poprawiają się, takie inicjatywy, jak ta, są wciąż bardzo cenne i potrzebne.