Budowa domu jednorodzinnego w Stanisławowie Pierwszym stanęła kilka lat temu w martwym punkcie. Właściciele przerwali prace budowlane. Od tego czasu budynek popada w ruinę. Według urzędników z gminy Nieporęt zagraża on okolicznym mieszkańcom, szczególnie dzieciom oraz szpeci okolicę. Wójt Maciej Mazur złożył w tej sprawie zawiadomienie na policji.
W Stanisławowie Pierwszym w gminie Nieporęt przy skrzyżowaniu ulic Izabelińskiej i Koncertowej jest działka, na której stoi duży dom jednorodzinny. Problem polega na tym, że właściciel przerwał jego budowę i pozostawił w stanie surowym kilka lat temu. Od tego czasu budynek popadł w ruinę. Nie posiada drzwi ani okien, a dach pokryty jest deskami. Dom stoi między osiedlami domów jednorodzinnych w pobliżu Parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych. W pobliżu znajduje się Szkoła Podstawowa im Bitwy Warszawskiej 1920r. Działka jest słabo zabezpieczona i na jej teren jak również do samego domu łatwo się dostać. W środku niektórzy mieszkańcy urządzili sobie miejsce, gdzie odbywają się imprezy alkoholowe. Deski w domu zbutwiały i połamały się, a działkę porosły wysokie chwasty. Na murach widnieją malowidła i graffiti, w budynku widać ślady dewastacji.
Obawa o bezpieczeństwo mieszkańców
Urząd Gminy Nieporęt próbował skontaktować się z właścicielem i nakłonić go do działań prowadzących do zabezpieczenie posesji i samego budynku. Niestety urzędnicy pomimo wielu prób nie zdołali skontaktować się z właścicielem posesji, co utrudniało działania Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego i Straży Gminnej. Mając na uwadze bezpieczeństwo okolicznych mieszkańców (szczególnie dzieci i młodzieży) wójt Maciej Mazur zwrócił się do policji o wszczęcie dochodzenia z kodeksu karnego w sprawie tej posesji. Początkowo policja odmawiała zajęcia się tą sprawą, jednak Urząd Gminy Nieporęt złożył zażalenie na decyzję policji do sądu i została ona uwzględniona. W listopadzie Komisariat Policji w Nieporęcie rozpoczął swoje działania pod kątem popełnienia przestępstwa z art. 160 par. 1 kodeksu karnego, w myśl którego „kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Współwłaściciel odnaleziony
We wtorek (10 grudnia) kontaktowaliśmy w tej sprawie z policją, aby dowiedzieć się, czy coś udało się funkcjonariuszom ustalić. Jak poinformowała nas podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie policjanci z Nieporętu ustalili współwłaściciela posesji. Został on poinformowany o konieczności kompleksowego zabezpieczenia działki jak i samego domu tak, aby nie stwarzał zagrożenia dla okolicznych mieszkańców. Dodatkowo zmianie uległ charakter postępowania w tej sprawie. Właściciele nie będą już odpowiadać z art 160 par. 1 kodeksu karnego, lecz w razie niezastosowania się do zaleceń odpowiedzą z kodeksu wykroczeń z art. 72, czyli niezabezpieczenie miejsca niebezpiecznego, co podlega karze aresztu lub grzywny.
Fot. Urząd Gminy Nieporęt