W niedzielę (9 stycznia) po godz. 14 w Zegrzu Południowym na ulicy Warszawskiej (DK 61) miały miejsce dramatyczne sceny jak z filmu sensacyjnego. Kierowca samochodu osobowego będąc prawdopodobnie pod wpływem alkoholu najpierw spowodował na moście nad Narwią kolizję a następnie uciekając z miejsca zdarzenia ściął kilka latarni i dachował w pobliżu hotelu 500. 44-letni mężczyzna trafił do szpitala.
W niedzielę o godz. 14:41 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie dostał informację o wypadku drogowym i dachowaniu pojazdu na ulicy Warszawskiej (DK 61) w Zegrzu Południowym. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, WSP Zegrze, pogotowie i policję.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że samochód osobowy marki Ford jadąc ulicą Warszawską (DK 61) w kierunku Legionowa ściął kilka latarni i dachował. Zdarzenie miało miejsce na wysokości Hotelu 500. 44-letnim mężczyzną natychmiast zajęły się służby ratownicze.
Nietrzeźwy kierujący, kolizja i ucieczka z miejsca zdarzenia?
Okazało się, że ścięcie kilku przydrożnych latarni i dachowanie to nie jedyny problem mężczyzny kierującego Fordem. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że 44-letni mężczyzna doprowadził do kolizji na moście nad Narwią uderzając w tył samochodu marki Renault, który prowadziła 55-letnia kobieta. Następnie kierujący Fordem odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku Legionowa. Po zjechaniu z mostu stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze, ściął kilka latarni i dachował. Kierowca został opatrzony przez zespół ratownictwa medycznego a następnie w asyście policjantów został przetransportowany do szpitala. Mężczyzna był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu dlatego została pobrana od niego krew do badań. Oprócz mieszkańca powiatu legionowskiego, który trafił do szpitala nikt więcej nie odniósł obrażeń wymagających hospitalizacji. – przekazała redakcji Gazety Powiatowej mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Na miejscu wypadku przez blisko dwie godziny trwały utrudnienia drogowe na jednym z pasów ulicy Warszawskiej (DK 61) w kierunku Legionowa. W tym czasie strażacy uprzątnęli na pobocze rozbite pojazdy i posprzątali rozlane płyny eksploatacyjne a pracownicy pogotowia energetycznego zabezpieczyli połamane latarnie.