W poniedziałek (20 listopada) przed godz. 19 w Nieporęcie przy ulicy Jana Kazimierza karetka pogotowia z pacjentem utknęła w grząskim podłożu. Na miejscu interweniowali druhowie z OSP Nieporęt, jednak pierwszy z pomocą ruszył sąsiad, który przy użyciu traktora wyciągnął pojazd załogi pogotowia na twardy grunt.
Informację z prośbą o pomoc od załogi pogotowia na terenie Nieporętu służby ratownicze odebrały o godz. 19:03. – Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z OSP Nieporęt. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na posesji przy ulicy Jana Kazimierza w grząskim gruncie utknęła karetki pogotowia z około 65-letnim pacjentem. Ratownicy medyczni nie dali rady sami wydostać pojazdu z błota.
Jeszcze przed przybyciem druhów z OSP Nieporęt na miejsce przybył sąsiad w traktorze, który zaproponował swoją pomoc. I tak pod nadzorem strażaków ochotników karetka pogotowia została szybko i sprawnie wyciągnięta z błota na twardy grunt przy pomocy traktora. Dzięki temu ratownicy medyczni mogli dalej prowadzić swoje działania z pacjentem, którego przewozili. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na posesji przy ulicy Jana Kazimierza ponad pół godziny.
fot. arch. GP
