W środę (12 czerwca) w godzinach wieczornych służby otrzymały zgłoszenie o wycieku niebezpiecznej substancji z przyczepy na parkingu przy restauracji McDonald’s w Nieporęcie. Okazało się jednak, że sytuacja nie jest tak groźna, jak mogło się wydawać.
Zgłoszenie o wycieku substancji wpłynęło do służb o godz. 19:30 i postawiło na nogi zarówno strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, jak i policjantów z nieporęckiego komisariatu.
Po dojeździe na miejsce, służby natychmiast przystąpiły do identyfikacji wyciekającej substancji. Wstępne obawy o zagrożenie dla zdrowia i środowiska okazały się jednak nieuzasadnione.
Okazało się, że substancją wyciekającą z kontenera na przyczepie zaparkowanej przy restauracji McDonald’s w Nieporęcie było… fermentujące ciasto do pizzy. Proces fermentacji powoduje powstawanie dwutlenku węgla. Ciasto fermentowało tak intensywnie, że zaczęło wyciekać przez nieszczelności w pojemniku, wywołując fałszywy alarm.
Strażacy ocenili, że nie ma zagrożenia i wrócili do koszar. Wkrótce na miejscu pojawił się również właściciel przyczepy, który wyjaśnił, że pozostawił ją na parkingu tylko na chwilę.