Nieporęt. Podwyżki opłat za odbiór odpadów od 1 października. Urząd Gminy tłumaczy dlaczego

nieporet-urzad-gminy

Urząd Gminy Nieporęt, fot. GP (archiwum)

30 lipca na posiedzeniu Sesji Rady Gminy Nieporęt podjęto decyzję, że z dniem 1 października mieszkańcy zapłacą więcej za gospodarowanie odpadami. Teraz urzędnicy w specjalnym komunikacie tłumaczą, co doprowadziło do podwyżki. 

 

Druga podwyżka opłat w 2019 roku

Od 1 października mieszkańcy Gminy Nieporęt zapłacą więcej za odbiór i gospodarowanie odpadami. Będzie to już druga podwyżka cen w tym roku. Pierwsza miała miejsce 1 styczna, kiedy to podniesiono opłaty do poziomu 18 zł miesięcznie od osoby za segregowanie śmieci i do 40 zł od osoby w przypadku braku segregacji. Od 1 października mieszkańcy zapłacą już 29 zł od osoby za odpady segregowane i 58 zł za odpady zmieszane od osoby.

 

 

Informacja dla mieszkańców od urzędników

W specjalnym komunikacie Urząd Gminy Nieporęt informuje o przyczynach podwyżek. Dowiadujemy się z niego, że jeszcze w 2017 roku miesięczne opłaty za odbiór odpadów przez wyspecjalizowaną firmę wynosiły niecałe 155 tys zł, a obecnie wzrosły do blisko 500 tys. zł miesięcznie. Urzędnicy zauważają, że system odbioru odpadów komunalnych musi się sam finansować. Oznacza to, że gminy nie mogą ani dokładać, ani zarabiać na gospodarowaniu odpadami. Według tej zasady to sami mieszkańcy powinni ponosić koszty związane z odbiorem i gospodarowaniem odpadami. Od paru już lat ceny proponowane przez zewnętrzne firmy, które zajmują się odbiorem odpadów, stale rosną.

Apel urzędników

Urzędnicy Gminy Nieporęt zwracają się z prośbą o rzetelnie i sumiennie wypełnianie deklaracji o wysokości opłat za gospodarowanie opłatami, wskazywanie faktycznej liczby osób zamieszkujących dane gospodarstwo domowe.

Proszą także o rzeczywistą segregację odpadów, ponieważ za jej brak gmina narażona jest na kary finansowe.

 

Fot. Urząd Gminy Nieporęt

 

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 2

  1. W krajach Unii Europejskiej comiesięczne opłaty obywatelskie za śmieci zasilają lokalne administracje samorządowe które budują i utrzymują publiczne systemy gospodarki odpadami komunalnymi. Jest to tak zwany system naturalnego monopolu gminnego określany jako „in house”. Osiągnięcia tego systemu, w którym tylko 10 procent odpadów trafia na składowanie – są podstawą unijnych wymogów dla całej Wspólnoty Europejskiej. U nas aferałowie uparli się aby comiesięczne opłaty polskich rodzin omijały samorządy i zasilały fundusz zysków firm kręcących lody na śmieciach. Wizytówką polskiej gospodarki odpadami są dzikie wysypiska lub płonące odpady na hałdach i w halach… Ekspert ze Szwecji a więc ze wzorcowego kraju wyznaczającego standardy dla całej Unii stwierdza: „fundamentalne znaczenie w sukcesie gospodarki municypalnej ma fakt – że w Szwecji, Danii, Niemczech, Austrii, Holandii, Belgii i w pozostałych krajach „starej Unii” w których system zadań publicznych realizowany jest przez spółki komunalne, w ramach in-house jest zdecydowanie tańszy. DLATEGO, ŻE Z SAMEJ DEFINICJI SPÓŁKI GMINNE POWINNY BYĆ NON PROFIT, BEZZYSKOWE. W związku z tym, to samo z siebie powinno prowadzić do sytuacji, gdzie na takim rozwiązaniu mieszkaniec gminy tylko zyskuje”… Mimo tej prostej i trafnej diagnozy ilustrującej to na czym polega „polski problem” w odpadach – nadal wielu rżnie głupa, że wystarczy dobrze napisana specyfikacja przetargowa na wyłonienie operatora kręcenia lodów na comiesięcznych opłatach mieszkańców… Jeśli jedynym zadaniem gmin i ich związków jest ogłaszanie przetargów na wyłanianie tych co chcą wygodnie żyć z comiesięcznych opłat polskich rodzin – to mamy niekończący się wyścig cen według scenariusza – www.pb.pl/czarna-wizja-smieciowa-691523 … Elementami tego scenariusza są liczne pożary odpadów na składowiskach i w halach – bo to daje dodatkowe dochody od ubezpieczycieli… Porzucone „niczyje” odpady usuwane na koszt podatnika – to też zjawisko nieznane w innych krajach Europy… Miejmy nadzieję, że w następnej kadencji rząd zajmie się implementacją unijnych zasad systemowych polegających na przejęciu gospodarki odpadami przez zakłady użyteczności publicznej non-profit – tak jak jest to w krajach których osiągnięcia wyznaczają standardy w tej dziedzinie dla całej Europy…

    • tak jest w strefia poszanowania prawa i konstytucji, natomiast w naszym systemie pazernej ciemnej władzy pisowskiej zaczeli od łamania konstytucji, jakim jest zmonopolizowanie RIBOKów, a kasa ma zasilac konto by bezrobotnym wypłacac 500+ i inne przywileje które im sie należa za nieróbstwo. Rzecz druga to jakis procent zasila knto monopolu partyjnego, ot i cała prawda o zasadch funkcjonowania nierządu.

Dodaj komentarz