Mnożą się prośby mieszkańców Józefowa o utwardzenie i modernizację kolejnych dróg. Po ulicy Poziomkowej, która zgodnie z zapowiedzią władz gminy jeszcze w tym roku ma być wyremontowana, przyszedł czas na ulicę Borki, przy której mieszka przynajmniej 30 rodzin z dziećmi w wieku szkolnym. – Dziurawa nawierzchnia, kałuże i śliskie grzęzawisko po opadach deszczu, pył i tumany kurzu oraz brak oświetlenia i kanalizacji – to mankamenty tej drogi, które zdaniem osób przy niej zamieszkałych zagrażają bezpieczeństwu publicznemu.
Z petycji mieszkańców Józefowa w gminie Nieporęt, które w ciągu kilku ostatnich tygodni wpłynęły na ręce tamtejszych włodarzy wynika, że wiele dróg znajdujących się w tej miejscowości jest w fatalnym stanie i zagraża bezpieczeństwu publicznemu. Mnożą się wnioski o przeprowadzenie ich generalnych remontów.
Przetarg na remont Poziomkowej w Józefowie zostanie ogłoszony lada dzień
Nieporętacznie zamieszkali przy ulicy Poziomkowej w Józefowie doczekają się remontu tej ulicy. Władze gminy przychyliły się do ich próśb, o czym w przeszłości informowaliśmy wielokrotnie m. in. w tej wiadomości. Przeprowadzenie tej inwestycji drogowej potwierdził ostatnio również Maciej Mazur, wójt gminy Nieporęt, który we wtorek, 12 marca 2024 r. spotkał się z mieszkańcami. – Dziś spotkałem się z mieszkańcami ulicy Poziomkowej w Józefowie. Rozmawialiśmy o budowie drogi. Bardzo dziękuję za wszelkie uwagi, sugestie i propozycje odnośnie tej inwestycji. Uwzględnimy je podczas realizacji. Przetarg już niebawem – zapowiedział następnie w swoich social mediach.
Jak się mieszka przy Borki w Józefowie?
W ślad za mieszkańcami ulicy Poziomkowej, poszli też ostatnio mieszkańcy położonej w tej samej miejscowości ulicy Borki. W petycji skierowanej do władz gminy Nieporęt pod koniec lutego 2024 r. podnieśli, że ulica przy której mieszka przynajmniej 30 rodzin z dziećmi w wieku szkolnym jest w fatalnym stanie technicznym, który zagraża bezpieczeństwu publicznemu. – Głównym problemem jest dziurawa nawierzchnia, która nie spełnia swojej roli w żadnych warunkach pogodowych. Po deszczu dziury głębokie na 20-30 centymetrów wypełniają się wodą i zamieniają się w śliskie grzęzawisko. Kiedy woda wyschnie, dziury nie znikają, natomiast wszędzie unosi się pył po przejechaniu każdego samochodu. Wiatr unosi tumany kurzu nawet gdy drogą nikt nie przejeżdża. Powodem wyżej wymienionej sytuacji jest rodzaj i jakość materiału stosowanego przez gminę w celu doraźnego wyrównywania ubytków, które ma miejsce dwa razy do roku. Naprawa nie spełnia swojej roli, ponieważ po pierwszych opadach dziury pojawiają się na nowo i są jeszcze większe – opisują warunki, w których są zmuszeni mieszkać.
Domagamy się poprawy bezpieczeństwa naszych dzieci oraz możliwości mieszkania w godnych warunkach – piszą do wójta Mazura mieszkańcy Borki w Józefowie
Autorzy petycji podnoszą, że stan ulicy Borki w Józefowie wynika z codziennej eksploatacji tej drogi przez samochody osobowe oraz, że wszelkie prace deweloperskie, które mogłyby ten stan jeszcze pogorszyć już dawno w tym rejonie zostały zakończone. Wyliczają, że oprócz fatalnej nawierzchni przy ulicy Borki nie ma też oświetlenia, ani kanalizacji. – Na ulicy zamieszkuje około 30 rodzin, w większości z dziećmi w wieku szkolnym. Mieszkańcy na wyraźną prośbę Pana wójta rozliczają się na terenie gminy, więc mają swój wkład w budżecie. Niestety to, co otrzymujemy w zamian, jest co najmniej rozczarowujące. Prosimy o poważne potraktowanie naszej prośby i radykalną zmianę podejścia do rozwiązania problemu. Wielokrotnie informowaliśmy urząd o naszym problemie również z wykorzystaniem mediów społecznościowych i aplikacji LocalSpot służącej w zamyśle do tego celu. Niestety bezskutecznie. Domagamy się poprawy bezpieczeństwa naszych dzieci oraz możliwości mieszkania w godnych warunkach – apelują do Macieja Mazura, wójta gminy Nieporęt w dalszej części tego pisma.
Nieporęcki włodarz jeszcze nie odniósł się do postulatów zawartych w powyższej petycji. Zgodnie z prawem ma na to 3 miesiące.
Do sprawy będziemy wracać.