20-latka jadąca fiatem punto przeceniła możliwości swojego auta. Mimo, iż była trzeźwa i było widno przejechała przez spore rondo w Zegrzu na wprost. Wylądowała na poboczu drogi, uszkadzając przy okazji stojący tam znak drogowy.
Nie zauważyła ronda?
W środę (12 kwietnia br.) tuż przed godziną 13, młoda kobieta przejechała fiatem punto przez wysepkę mieszczącego się na drodze krajowej nr 61 (DK nr 61) w Zegrzu Południowym ronda. 20-latka parkując na poboczu drogi, uszkodziła przy okazji stojący tam znak drogowy. Na szczęście, roztargniona kierująca nie wyrządziła ani sobie, ani innemu uczestnikowi ruchu drogowego żadnej krzywdy. Po zaparkowaniu na przeciwległym poboczu drogi i jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych, kobieta o własnych siłach opuściła pojazd.
Była trzeźwa, było widno, ale jechała za szybko
Na miejscu zdarzenia interweniowały wszystkie legionowskie służby ratunkowe, strażacy, ratownicy medyczni i policjanci. Strażacy z 2 zastępów zabezpieczyli miejsce tej nietypowej kolizji, medycy udzielili 20-latce pierwszej kwalifikowanej pomocy medycznej, zaś wieliszewscy mundurowi przebadali ją alkomatem. – Kobieta jadąca fiatem punto była trzeźwa. Policjanci ukarali ją za zbyt szybką jazdę mandatem karnym – wyjaśnia podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Na miejsce kolizji, aby udzielić wsparcia 20-latce dostawczym volkswagenem przybyli jej bliscy.
