Nieporęccy radni zamiast z jednorazowych kubków podczas posiedzeń będą pić z własnych szklanych kubków. Pomysł radnego Konrada Szostka spotkał się z przychylnością nieporęckich samorządowców, w tym wójta Sławomira Macieja Mazura.
Przykład idzie z góry
Nie milkną echa ostatniej podwyżki śmieciowej w gminie Nieporęt. Aby zmniejszyć ryzyko kolejnych podwyżek, władze gminy wciąż szukają nowych rozwiązań. Jednym z nich jest próba zmiany nawyków i zachęcenie mieszkańców do rezygnacji z naczyń jednorazowych i zastąpienia ich szklanymi do wielokrotnego użytku. Aby przykład szedł z góry, samorządowcy sami pozbędą się jednorazowych opakowań, w których podczas swych spotkań spożywają napoje i zastąpią je opakowaniami szklanymi przeznaczonymi do wielokrotnego użytku. – Wnoszę, aby od przyszłej sesji na naszych stołach nie było papierowych kubków. Zamiast nich mogą być szklanki, albo przynieśmy własne kubki – kilka dni temu (24 października) zaapelował do nieporęckiej władzy radny Konrad Szostek. – W ciągu dzisiejszego dnia zużyliśmy takich kubków co najmniej 12. Co prawda są to kubki papierowe, które potem można jeszcze przerobić. Jednak ich wykonanie zużywa duże ilości wody. Taniej będzie umyć np. szklanki. Przynajmniej sami sobie będziemy płacili za zużytą na ten cel wodę – przekonywał pozostałych włodarzy z tej gminy.
Własne kubki czy urzędowe szklanki lub butelki?
Pomysł radnego Konrada Szostka spotkał się z przychylnością nieporęckiej władzy. Wójt Sławomir Maciej Mazur szybko przystał na tą propozycję, ujawniając zarazem, że w nieporęckim urzędzie już od dłuższego czasu robiono przymiarki do zastąpienia opakowań jednorazowych tymi wielokrotnego użytku. Kwestią otwartą pozostaje obecnie ich rodzaj. Czy będą to własne kubki, czy też urzędowe szklanki lub butelki z gminnym logo czas pokaże.