Na Dzikiej Plaży w Nieporęcie doszło do dramatycznego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragedią. Po zakończeniu pracy przez ratowników wodnych i zamknięciu kąpieliska, 18-letni mężczyzna zaczął tonąć. Dzięki szybkiej reakcji plażowiczów oraz współpracy z ratownikami wodnymi udało się uratować jego życie.
W piątek, 15 sierpnia 2025 r., około godziny 18.30 w Jeziorze Zegrzyńskim zaczął się topić 18-letni mężczyzna. Do zdarzenia doszło przy Dzikiej Plaży w Nieporęcie. Interweniowali ratownicy z Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (LWOPR).
Do zdarzenia doszło w czasie, gdy kąpielisko było już oficjalnie zamknięte, a ratownicy wodni zakończyli swój dyżur. Mężczyzna, który znalazł się pod wodą, został zauważony przez osoby wypoczywające na plaży. Plażowicze natychmiast przystąpili do działania – wydobyli poszkodowanego z wody i przetransportowali go na brzeg. Jednocześnie zawiadomili odjeżdżających ratowników wodnych, którzy niezwłocznie wrócili na miejsce zdarzenia.
Ratownicy wodni przejęli czynności reanimacyjne, rozpoczynając zaawansowane działania z użyciem defibrylatora AED. Reanimacja trwała około 15 minut i zakończyła się sukcesem – poszkodowany odzyskał czynności życiowe. Na miejsce dotarł również naziemny zespół ratownictwa medycznego, który ustabilizował stan pacjenta i przetransportował go do szpitala w Legionowie.
To dramatyczne zdarzenie pokazuje, jak istotna jest szybka reakcja oraz współpraca w sytuacjach zagrożenia życia. Dzięki odpowiedzialnej postawie plażowiczów oraz profesjonalnemu działaniu ratowników udało się zapobiec najgorszemu scenariuszowi. Warto podkreślić, że osoby wypoczywające na plaży wykazały się nie tylko odwagą, ale również umiejętnością działania w stresujących warunkach.
Apel o rozwagę nad wodą
Sytuacje takie jak ta przypominają o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa podczas wypoczynku nad wodą. Szczególnie ważne jest unikanie kąpieli w miejscach, które są już zamknięte i nieobjęte nadzorem ratowników. Woda, choć stanowi doskonałe miejsce relaksu, może być również źródłem niebezpieczeństwa – apelują do wypoczywających nad Jeziorem Zegrzyńskim ratownicy LWOPR.