Wczoraj (26 maja) citroen berlingo wypadł z łuku Strużańskiej w Stanisławowie Pierwszym i wjechał w jadącą z naprzeciwka mazdę. Kierowcy nie doznali żadnych obrażeń.
Wypadł z drogi na zakręcie
Do tej dość groźnie wyglądającej kolizji doszło wczoraj, tj. 26 maja, parę minut po godzinie 8 na ul. Strużańskiej w Stanisławowie Pierwszym w gminie Nieporęt. Kierujący citroenem berlingo, 27-letni Mariusz M., z nieustalonych do tej pory przyczyn niespodziewanie wypadł ze Strużańskiej na jej łuku i zderzył się z jadącą z naprzeciwka mazdą, za kółkiem której siedział 64-letni Mieczysław L.
Nikomu nic się nie stało
Na szczęście, zarówno panu jadącemu citroenem, jak i 64-latkowi siedzącemu za kółkiem mazdy, nic się nie stało. W wyniku wczorajszej kolizji nie było również żadnych innych rannych i obyło się bez interwencji medyków.
Kierowcy byli trzeźwi
– Kierującego citroenem berlingo zbadaliśmy alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Podobnemu badaniu poddaliśmy 64-latka, jadącego swą mazdą. Obaj panowie byli trzeźwi – informuje mł. asp. Dorota Sitarska z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.
Ruch odbywał się wahadłowo
Na miejscu kolizji niezwłocznie pojawiły się dwa zastępy strażaków, jeden z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej (KPPSP) w Legionowie, drugi zaś z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) z Kątów Węgierskich. Strażacy w ciągu nieco ponad 2 godzin uporali się zabezpieczeniem miejsca zdarzenia oraz neutralizacją rozlanych na jezdni płynów eksploatacyjnych z samochodów uczestniczących w kolizji. Ruch na Strużańskiej w nieporęckim Stanisławowie Pierwszym odbywał się w tym czasie wahadłowo.
Kierującemu citroenem wlepili 500 zł mandatu
Policjanci, którzy natychmiast pojawili się na miejscu kolizji, uznali, że jej sprawcą był młodszy mężczyzna, siedzący za kółkiem citroena berlingo. W związku z czym, niezwłocznie ukarali go mandatem w wysokości 500 zł.