Wójt Sławomir Maciej M. oraz Marian O., wiceszef RG Nieporęt, oskarżeni m. in. o prowadzenie aut w stanie nietrzeźwości, według biegłej Agnieszki Siwińskiej-Ziółkowskiej z Niezależnej Grupy Eksperckiej „Opinia”, w dniu ich zatrzymania przez policjantów ze stołecznej drogówki byli co najmniej w stanie po spożyciu alkoholu. Na podstawie posiadanych badań i akt sprawy, biegła nie mogła jednoznacznie stwierdzić, że lokalni samorządowcy prowadzili swoje auta w stanie nietrzeźwości.
Nie mogła zrobić badań retrospektywnych
Biegła biolog-toksykolog Agnieszka Siwińska-Ziółkowska jednoznacznie stwierdziła, że na podstawie posiadanych wyników badań krwi nieporęckich samorządowców, obaj w dniu zdarzenia byli w stanie co najmniej po spożyciu alkoholu. O stanie nietrzeźwości, o który oskarża ich legionowska Prokuratura Rejonowa, biegła nie mogła jednoznacznie orzec. Bowiem niskie „bazowe” stężenie alkoholu we krwi u podejrzanych – 0,2 promila alkoholu w przypadku wójta Sławomira Macieja M. i 0,26 promila alkoholu w przypadku wiceszefa RG Nieporęt, Mariana O. – niższe od wymaganego minimalnego – 0,4 promila alkoholu we krwi w badaniu – uniemożliwiło biegłej wykonanie tzw. rachunku retrospektywnego.
Nie mógł przedawkować kropli żołądkowych?
Biegła nie ustaliła również, ile alkoholu nieporęccy politycy wypili w dniu zatrzymania. Jasno stwierdziła natomiast, że wynik badania krwi Sławomira Macieja M. – 0,2 promila alkoholu w badaniu – wyklucza, aby przedawkował on tradycyjne krople żołądkowe, zawierające wysokoprocentowy alkohol – etanol. Znaczne przedawkowanie tego leku bowiem nie powoduje widocznej zmiany stężenia alkoholu we krwi.
W sprawie nieporęckich polityków oskarżonych o prowadzenie aut pod wpływem alkoholu, biegła Agnieszka Siwińska-Ziółkowska była ostatnim świadkiem. Już na początku września br. Sąd Rejonowy w Legionowie wyda wyrok w tej sprawie.
ms
