Na trzy miesiące tymczasowego aresztu trafił 59-letni mieszkaniec Nieporętu. Grzegorz K. podejrzany jest o to, że od kilku miesięcy znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją rodziną. Miarka się przebrała, kiedy napastnik zaczął grozić pozbawieniem życia, zastraszając niebezpiecznymi przedmiotami. Grozi mu teraz 5 lat pozbawienia wolności.
Do Komisariatu w Nieporęcie dotarło zgłoszenie, że jeden z mieszkańców wszczął awanturę w domu. Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali nietrzeźwego Grzegorza K. Kiedy wrócił do domu, ponownie zgotował rodzinie piekło. Po kolejnym zgłoszeniu na policję, nie wrócił już do domu. Stanął przed sądem. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Znęcał się nad rodziną
Jak ustalili nieporęccy dochodzeniowcy, 59-latek od kilku miesięcy znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoimi najbliższymi. Nadużywał alkohol, wszczynał awantury domowe, wyzywał oraz bił żonę i dwie córki. Do tego dochodziły groźby pozbawienia życia przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów, takich jak piła mechaniczna czy kij zakończony trzema ostrzami.
Mężczyzna usłyszał już zarzut opisany w artykule 207 kodeksu karnego. Czeka go rozprawa karna. Za swoje zachowanie może trafić za więzienne mury nawet na 5 lat.