Uszkodzenia spowodowane trwającym remontem jezdni czy większe problemy na linii oświetleniowej w Zegrzu. Mieszkańcy skarżą się na gasnące latarnie. Trwa wyjaśnianie przyczyn powtarzających się problemów z oświetleniem
– Od 4 tygodni walczymy z urzędem w Serocku o oświetlenie ulic Drewnowskiego i Juzistek w Zegrzu. Mówią nam, że ktoś to naprawia. Latarnie zapalają się na 7 minut i znów gasną. Ja się boję wychodzić z domu – mówi nasza czytelnika, pani Katarzyna W. – Jestem mieszkanką Zegrza. Od 15 sierpnia w Zegrzu panują egipskie ciemności – mówiła podczas rozmowy telefonicznej 19 września inna czytelniczka Gazety Powiatowej. Zapamiętała datę ze względu na odbywający się tego dnia festyn i zabawę dzieci, które po osiedlu biegały w ciemnościach z latarkami. – To taka pamiętna data. Wydzwaniam do nich. Twierdzą, że codziennie reperują, a latarnie świecą się 5-10 minut i gasną. Jest tu po prostu niebezpiecznie – skarży się czytelniczka.
Sytuację pogarsza trwający na Drewnowskiego remont i budowa parkingu. Ciężko jest iść po ciemku, po nierównościach – o wypadek nietrudno.
Uszkodzenie kabla
Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy w Serocku twierdzą, że jest to dość poważna awaria. Firma, która zajmuje się konserwacją urządzeń (BUDWEX Mieczysław Wasilewski), wymieniała kabel na ulicy Drewnowskiego od stacji do linii oświetleniowej. Konserwacją oświetlenia drogowego zajmuje się nie pierwszy rok na terenie Miasta i Gminy Serock. – Przyczyną awarii było fizyczne uszkodzenie kabla , tj. jego naderwanie co powodowało zwarcie na linii zasilającej. W okresie ostatnich 3 tygodni były dwie usterki, gdzie pierwsza miała miejsce na odcinku pomiędzy stacją Trafo, a linią kablową oświetlenia drogowego, natomiast druga – wczorajsza – miała miejsce na odcinku pomiędzy słupami na końcu odcinka oświetlenia przy ul. Drewnowskiego – informuje Referat Przygotowania i Realizacji Inwestycji w UMiG Serock. – Obie usterki usuwała firma, która prowadzi dla Urzędu Miasta i Gminy w Serocku konserwację oświetlenia drogowego na terenie gminy. Zaznaczam również, że awaria z dnia wczorajszego została usunięta tego samego dnia. Obecnie trwają prace związane z ustaleniem dokładnych przyczyn awarii.
Albo osiedle, albo most?
Firma świadcząca usługi konserwacji oświetlenia ulicznego, zgodnie z zapisami umowy, od momentu zgłoszenia awarii pojedynczych punktów świetlnych ma 24 godziny na ich naprawę. W przypadku awarii całego obwodu elektrycznego czas skraca się do 12 godzin. Skąd więc takie kłopoty techniczne? Czy remont drogi ma coś wspólnego z awarią? Kto uszkodził kabel? Na odpowiedzi przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jak informują nas czytelnicy, latarnie rzeczywiście świecą się od 21 września. Jednak, kiedy światło pali się na osiedlu, to gasną latarnie na moście.
Iwona Wymazał