Kolejnym kandydatem do Sejmu, który udzielił odpowiedzi na nasze pytania jest Agnieszka Rynecka z Rajszewa. Kandydatka ubiega się o mandat z 4 miejsca z listy komitetu Nowoczesna.
Czy polski rząd postępuje słusznie zgadzając się na przyjęcie uchodźców z Syrii? Dlaczego? Na jakich warunkach powinni być oni przyjmowani. Gdzie powinni być umieszczani? W mniejszych miejscowościach takich jak Legionowo czy większych miastach?
Przyjmujemy uchodźców – ludzi, którzy uciekają ze swego kraju przed działaniami wojennymi. Jako Polacy w swej historii również zmuszeni byliśmy korzystać z gościnności innych krajów – mamy więc moralny obowiązek przyjąć uchodźców. Fakt, że mamy do czynienia z inną kulturą czy religią, nie powinien mieć na to wpływu. Pamiętajmy, że mówimy o 8 tysiącach osób. Taka liczba nie jest w stanie zagrozić naszej tradycji ani kulturowej, ani religijnej. Varietas delectat – jak mawiali starożytni. Z uwagi na różnice kulturowe i religijne sadzę, że łatwiej byłoby zasymilować się rodzinom uchodźców w większych miastach czy aglomeracjach. Jednak nie jestem za tworzeniem ośrodków, a za umieszczaniem rodzin wśród mieszkańców osiedli większych miast. Trudno tu jednoznacznie określić, jakie miasta pod względem liczby mieszkańców byłyby najlepszym miejscem do zamieszkania dla rodzin uchodźców. Wskazanie miejscowości to praca m.in. dla socjologów, którzy pod uwagę musieliby wziąć szereg innych danych. Ponadto dobrym rozwiązaniem jest również możliwość wstępnej deklaracji przyjęcia uchodźców przez miasta i gminy.
Gdybyśmy jednak mieli oprzeć się jedynie na liczebności mieszkańców to sądzę, że liczba mieszkańców Legionowa mogłaby być dolną granicą. Mówimy o uchodźcach, a nie o emigrantach, więc mają oni status uchodźcy, który jednoznacznie określa warunki ich pobytu.
Jakie poglądy reprezentuje Pani w sprawie relacji Państwo – Kościół? Czy lekcje religii powinny być nadal finansowane z budżetu Państwa. Czy kościół powinien być opodatkowany? Czy konkordat powinien być utrzymany w obecnej formie, czy powinny być w nim wprowadzone zmiany? Jeżeli tak, to co wymaga korekty?
Nowoczesna opowiada się za likwidacją przywilejów. Jednym z nich jest finansowanie nauki religii w szkołach. Płacimy za to 1,2 mld zł. To bardzo duża kwota i można ją wykorzystać na sfinansowanie obiadów w szkołach lub inne cele związane z edukacją. Nauka religii może i powinna pozostać w szkołach. Posiadają one odpowiednią infrastrukturę i rozwiązanie to nie powoduje konieczności dowożenia dzieci poza teren szkoły.
Państwo według Konstytucji RP jest z zasady świeckie. Polacy mogą wyznawać dowolną religię, szanując nawzajem swoje przekonania. I tej zasady powinniśmy się trzymać. Lekcje religii nie powinny byc finansowane z budżetu Państwa. Nie stoi to w zgodzie z zasadą jednakowego, sprawiedliwego poszanowania wszystkich wyznań. Jeśli przedmiotem lekcji byłoby religioznawstwo czy etyka, a nauczyciel byłby świecki – takie zajęcia finansujmy, bowiem w takim kształcie rozszerzają wiedzą i światopogląd uczniów. Ten zapis w konkordacie powinien zostać zmieniony – art.12 Konkordatu. Opodatkowanie kościoła – tak. Kościół to instytucja, która posiada osobowość prawną. Zgodnie z zapisami art.23 konkordatu umożliwia ona nabywanie, posiadanie, użytkowanie i zbywanie mienia nieruchomego i ruchomego oraz zbywanie i nabywanie praw majątkowych. Nie ma więc powodu, dla którego nie miałaby podlegać takim samy regulacjom podatkowym jak pozostałe podmioty.
Obecnie Państwo Polskie stawia Kościół Katolicki w tak uprzywilejowanej pozycji, że z budżetu Państwa czyli wszystkich podatników, wspomaga go dotacjami na poziomie kilku miliardów złotych. Taką bowiem kwotę generują rokrocznie: finansowanie religii w szkołach, dotacje dla katolickich uczelni, szkół, przedszkoli i domów opieki. Zapis Konkordatu w art.15 mówi wprost o obowiązku dotowania przez Państwo Polskie Papieskiej Akademii Teologicznej i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Dotowane są również wydziały teologiczne, utrzymywani z budżetu są także kapelani w szpitalach, wojsku i innych służbach mundurowych, a także działalność charytatywna Kościoła czyli Caritas.
Najmniej wątpliwości wzbudza dotowanie remontów zabytkowych kosciołów. Państwo Polskie przed podpisaniem Konkordatu też wspierało działania Kościoła, ale była to jego dobra wola. Teraz jest to obowiązek wynikający z zapisów umowy. W państwie świeckim i neutralnym światopogloądowo taki obowiązek powinien zostać zniesiony.
Czy polski system podatkowy wymaga zmian. Jeżeli tak, to jak w jaki sposób?
Proponujemy rozwiązanie – 3 x 16% (PIT, CIT, VAT). Im prościej tym lepiej. Proste rozwiązania podatkowe likwidują szarą strefę, unikanie płacenia podatków. 16% to najniższa skala podatkowa, żeby budżet się zbilansował. Średnia ważona z obecnych 3 stawek (5, 8 i 23) to właśnie 16%. Tyle wynosi efektywna stawka VAT. Dlatego na tym poziomie ta zmiana się bilansuje. Nie zwiększy się deficyt budżetowy, gdyż wpływy do budżetu pozostaną plus-minus na tym samym, co obecnie, poziomie. Proponujemy też zwiększenie kwoty wolnej od opodatkowania, co jest rozwiązaniem skierowanym do osób najmniej zarabiających, a także likwidację ulg emerytalnych.
Zasada jest jedna – przejrzyście, prosto i uczciwie. Każdy z nas powinien wiedzieć, jakie podatki płaci. Obecny system powoduje, że wielkie korporacje podatków nie płacą, a mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa muszą te braki pokryć. Nie będzie takiej możliwości przy jednoznacznych interpretacjach – jednolita stawka VAT. Ponadto proponujemy wpłaty VAT do Urzędów Skarbowych, a nie do kontrahentów.
Czy jest Pani za obniżeniem wieku emerytalnego? W jakim kierunku powinien ewoluować system emerytalny w Polsce?
Nie, jestem za utrzymaniem podwyższonego wieku emerytalnego ze względów ekonomiczno-gospodarczych oraz demograficznych. Proponujemy stopniowe ujednolicanie systemu poprzez obejmowanie nim nowych osób wchodzących na rynek pracy: górników, rolników i pozostałych, uprzywilejowanych do tej pory grup zawodowych. Nowoczesny system emerytalny należy uzupełnić kapitałową częścią, która zwiększy emerytalne bezpieczeństwo. Część składki na III filar mogłaby pochodzić z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, a część płaciłby sam pracownik. Systemem objęty byłby każdy wchodzący na rynek pracy. Tak skonstruowany system emerytalny, choć nieidealny, zwiększa prawdopodobieństwo dobrego emerytalnego zabezpieczenia na przyszłość.
Czy polskie górnictwo dalej powinno być dotowane z budżetu Państwa. Czy popiera Pani rozwój Odnawialnych Źródeł Energii? Jeżeli tak to w jakiej formie?
Górnictwo w Polsce jest niestety na skraju upadku; państwo nigdy nie będzie takim właścicielem kopalń, aby zapewnić im rentowność.
Kopalnie powinny być sprywatyzowane już dwa lata temu – przeróżne programy, które w międzyczasie powstały na szczeblu rządowym nie przyniosły rezultatu. Wręcz przeciwnie – zaniżanie cen węgla prowadzi do upadku funkcjonujące na rynku prywatne kopalnie, przykładem jest Bogdanka. Dotowanie kopalni powoduje też, że nie reagują one na zmiany zachodzące na rynku i nie wykorzystują krótkich okresów dobrej koniunktury.
Jest jeszcze druga strona medalu – projekt dofinansowania kopalń pewnie nie uzyska zgody Komisji Europejskiej. Polska może „węglem stać”, ale tylko wtedy gdy jego zasoby będą racjonalnie wykorzystywane – tak aby górnictwo było rentowne. Zdecydowanie należy inwestować w rozwój Odnawialnych Źródeł Energii zwracając uwagę, aby były one dostosowane do warunków środowiskowych, geologicznych i specyfiki przyrodniczej. Warto byłoby inwestować w propagowanie rozwiązań na szczeblu lokalnym i indywidulanych. Już teraz coraz więcej z nas korzysta z paneli słonecznych czy pomp ciepła.
Czy na szczeblu administracji samorządowej powinna być wprowadzona kadencyjność (na stanowiskach prezydentów, burmistrzów, wójtów) i dlaczego?
Jestem przeciwna wprowadzaniu kadencyjności na szczeblu władz samorządowych wybieranych w wyborach bezpośrednich z okręgów jednomandatowych. Taki sposób wyboru władzy samorządowej sprawia, że podlega ona pełnej weryfikacji podczas kolejnych wyborów i tylko od samych wyborców zależy, czy pozostanie na kolejną kadencję czy nie.
Czy w powiecie legionowskim powinien być szpital? W którym miejscu i w jakiej formie powinien być zorganizowany? Jakie działania zamierzałby Pani podjąć aby taka placówka w powiecie legionowskim powstała?
Tak, jestem zwolenniczką pomysłu wybudowania szpitala w Legionowie. Lokalizacja na działce w Legionowie przy ul. Sowińskiego jest dobrym wyborem. Mieszkańcy powiatu chcą szpitala na swoim terenie od dziesięcioleci. Powstanie w Legionowie szpitala powiatowego to nie fanaberia tylko realna potrzeba. Pracują na to od lat przedstawiciele gmin naszego powiatu, przeprowadzono również konsultacje społeczne odnośnie lokalizacji szpitala, przygotowano analizę potrzeb medycznych mieszkańców oraz analizy prawne, dotyczące zorganizowania szpitala we współpracy z inwestorem prywatnym.
Mieszkańcy Legionowa mają do dyspozycji 2 szpitale – na warszawskim Bródnie oraz w Nowym Dworze Mazowieckim. Liczba mieszkańców powiatu rośnie z roku na rok (aktualnie jest to już około 100 000 !), karetki pogotowia większość czasu spędzają w drodze do i z okolicznych szpitali. Szpital Bródnowski wybudowany został do zaspokojeani potrzeb mieszkańców tej dzielnicy obecnie obsługuje dodatkowo meszkanców Białołeki i naszego powiatu. To gwarantuje kilkugodzinne kolejki. Wciąż słychać również sygnały o problemach z przyjęciem mieszkańców powiatu do szpitala w Nowym Dworze Mazowieckim z powodu braku miejsc.
W pracy parlamentarnej bezwzględnie należy wesprzeć rozmowy władz samorzadowych z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wsparcie ze strony władz samorzadowych nie tylko powiatu ale także Białołęki już jest.
Jak powinna być organizowana komunikacja w obrębie aglomeracji warszawskiej. Powinniśmy dalej wspierać rozwój kolei? Skąd powinny być finansowane inwestycje?
Wydaje mi się, że obecny kierunek rozwoju komunikacji w aglomeracji warszawskiej jest dobry – powinniśmy skupić się na rozwoju kolei. Obecnie działająca Warszawska Karta Miejska i rozszerzenie jej na 2 strefy – miejską i podmiejską oraz wprowadzenie wspólnego biletu ZTM-KM – w moim przekonaniu jest bardzo efektywnym rozwiązaniem. Poprawić się musi jedynie infrastruktura wokół dworców podmiejskich i to właśnie działanie, w ramach wspierania rozwoju kolei, powinniśmy realizować. Inwestycje lokalne – dworce, parkingi pozostać powinny w zakresie samorządów lokalnych. Obecny schemat działania w ramach współpracy międzygminnej funkcjonuje sprawnie – tu przykład współpracy m.st. Warszawy (Zarząd Transportu Miejskiego) z miastem Legionowo w zakresie linii komunikacyjnych. Działania marketingowe i promocyjne dotyczące tych narzędzi powinny być realizowane na obydwu szczeblach i wzajemnie sie uzupełniać. Komunikacja wewnętrzna i jej rozwój pozostać powinny na szczeblu samorządowym z wiodącą rolą powiatu.
Jakie inne działania na rzecz powiatu legionowskiego podejmie Pani, jeżeli zostanie Pani posłem wybranym z naszego okręgu wyborczego?
W chwili obecnej są cztery priorytety:
– szpital w powiecie legionowskim;
– modernizacja i rozbudowa sieci drogowej w powiecie, w tym przede wszystkim DK 61;
– komunikacja wewnętrzna w powiecie – rozbudowa komunikacji między miejscowościami ościennymi a Legionowem;
– większy i łatwiejszy dostęp do kultury w powiecie (sala kinowa, scena teatralna).
Popierasz Agnieszkę Rynecką? Zagłosuj na nią w naszym plebiscycie wyślij SMS pod nr 71601 o treści GP.SEJM.8 (koszt SMS-a 1,23 PLN brutto)
Lista pozostałych kandydatów biorących udział w plebiscycie znajduje się TUTAJ