Przeszło 4,6 tysiąca pacjentów skorzystało w 2022 r. ze świadczeń realizowanych w ambulatorium chirurgiczno-urazowym działającym w przychodni na górce przy ulicy generała Józefa Sowińskiego 4 w Legionowie. Samorządy z powiatu legionowskiego zapłaciły za to leczenie przeszło 1,3 mln zł.
Starostwo Powiatowe w Legionowie podsumowało zeszłoroczną działalność leczniczą ambulatorium urazowo-chirurgicznego mieszczącego się w zależnym od powiatu legionowskiego Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Legionowo (NZOZ Legionowo) przy ulicy generała Józefa Sowińskiego 4 w Legionowie. Tego typu doraźna pomoc medyczna finansowana jest z budżetów 6 legionowskich samorządów, a mieszkańcy naszego regionu mogą z niej korzystać od 2018 r.
Ze świadczeń realizowanych w tej placówce w 2022 r. skorzystało aż przeszło 4,6 tysiąca pacjentów. – W ubiegłym roku z pomocy ambulatorium skorzystało 2 523 mieszkańców Legionowa, 693 mieszkańców gminy Jabłonna, 375 mieszkańców gminy Nieporęt, 469 mieszkańców gminy Serock oraz 592 mieszkańców gminy Wieliszew – doprecyzowują urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Legionowie. – W 2022 roku koszt utrzymania ambulatorium wyniósł ponad 1,3 mln zł – dodają.
Zszywają rany i zakładają gips na połamane kończyny
Już od prawie 5 lat mieszkańcy powiatu legionowskiego mogą za darmo korzystać z pomocy medycznej w zakresie chirurgii ogólnej i urazowo-ortopedycznej w mieszczącym się w centrum Legionowa ambulatorium chirurgiczno-urazowym. Placówka działa od poniedziałku do piątku w godzinach pomiędzy 19, a 24 oraz w weekendy i w święta w godzinach pomiędzy 8, a 24. – Szycie i opatrywanie ran, unieruchamianie złamań, które nie wymagają cięć chirurgicznych (wraz z diagnostyką obrazową), rozpoznawanie stanów zagrożenia życia, kierowanie do szpitala na ostry dyżur pełniony w ramach Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz inne drobne zabiegi możliwe do wykonania w warunkach ambulatorium z wykorzystaniem wiedzy medycznej dyżurującego lekarza – tak w skrócie można natomiast przedstawić zakres realizowanych w niej świadczeń.
