Połoźone nad Zalewem Zegrzyńskim gminy mogą stać się ofiarami własnego sukcesu. Urządzone nowocześnie plaźe i mola przyciągają tysiące przyjezdnych. Mieszkańców cieszą nowe miejsca wypoczynku a martwi zagroźenie ze strony kieszonkowców, włamywaczy i piratów drogowych.
Od maja do września okolice zalewu dosłownie zadeptywane są przez turystów. Gminy ratują się jak mogą przy pomocy straźy gminnych i miejskich, dofinansowania policji czy uprzejmością Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. To jednak działania dorażne, bo nie przewidziano skali zagroźeń, które powstaną przy masowej turystyce w miejscach, które nie są do tego przystosowane. Dobrym przykładem jest ulica Zegrzyńska w Nieporęcie, czyli wschodnia obwodnica Warszawy dla transportu cięźarowego. Latem zamienia się w deptak, gdzie wśród tirów przechadzają się plaźowicze. Niewiele szybciej od nich poruszają się samochody i tylko w tym oraz aktywności policji naleźy upatrywać faktu, źe nie doszło w tym miejscu do tragedii.
Kto jednak dba o bezpieczeństwo i porządek na terenie gmin, gdy wszystkie siły i środki skierowane są na wybrzeźa zalewu?
Niestety budowanie Sopotu pod Warszawą nie moźe zakończyć się na molo. Inwestycje w turystykę trzeba uzupełnić o system bezpieczeństwa dla mieszkańców i wypoczywających. Powinien być to powiatowy program przygotowany głównie dla Nieporętu i Serocka, bo tu dociera największa grupa turystów.
Prosty SMS
Łatwo dostępną metodą na poprawę bezpieczeństwa jest system powiadamiania za pomocą SMS. Moźe działać na dwa sposoby. Pierwszy i juź wdroźony w niektórych gminach np. Wieliszewie, to powiadamianie mieszkańców o zagroźeniach na terenie gminy. Moźe obejmować informacje o zapowiadanych załamaniach pogody, zagroźeniach powodzią, awariach energetycznych czy wypadkach. Nie ma jednak przeszkód, aby rozszerzyć to o komunikaty policji dotyczące aktualnie prowadzonych akcji, które wymagają wsparcia mieszkańców. Inną metodą wykorzystania sieci komórkowej moźe być powiadamianie o włamaniach, które automatycznie generują systemy alarmowe. Teraz informacje otrzymują agencje ochrony, jednak w niektórych krajach europejskich SMS dociera na policję. Nie wiem czy istnieją jakiekolwiek przeszkody, aby wykorzystywała go równieź nasza policja choćby poprzez Straź Gminną.
Policjant i Straźnik
Policja jest stale niedofinansowana i nie ma co liczyć na to, źe w chwili przymierzania się do zamroźenia ulgi prorodzinnej ktoś będzie pamiętał o mundurowych. Jedyną kieszenią, gdzie pieniądze na bezpieczeństwo moźna jeszcze znależć jest oczywiście kasa samorządu. Nie mając innego wyboru, wójtowie fundują dodatkowe godziny pracy policjantom. To jednak dalej tylko gest w stosunku do potrzeb. Dlatego osobiście wnioskowałem do wójta gminy o uruchomienie patroli łączonych Straźy Gminnej i Policji i cieszę się, źe wkrótce Straźnicy i Policjanci ruszą wspólnie na ulice. Jednak i to nie powinno być akcją podejmowaną dorażnie lecz elementem stałej współpracy koordynowanej przez powiat.
Pod czujnym okiem
Rodzimej zorganizowanej przestępczości Serock i Nieporęt nie mają, jednak jako gminy gościnne, goszczą ją u siebie często. Jesień jest ulubioną porą roku dla tej grupy turystów. Krótszy dzień stwarza więcej moźliwości, więc jak zwykle rusza fala włamań. Średnio co drugi dzień złodzieje włamują się do domów i mieszkań w Nieporęcie. Tu sprawdzą się nie tylko dodatkowe patrole policji i straźy, ale równieź alarmowy system SMS i monitoring. Obie nadzalewowe gminy uruchomiły wreszcie pierwsze kamery monitoringu i mam nadzieję, będą go rozbudowywały, poniewaź to dobry straszak na tych, którzy swojej wizyty nie chcieliby uwiecznić na nagraniu. Sam monitoring na niewiele się jednak zda, jeśli nie poprawimy koordynacji pomiędzy słuźbami. Jaka jest mizerna, pokazało ostatnie zagroźenie powodziowe. To wielkie zadanie dla powiatu, który powinien widzieć sprawę bezpieczeństwa szerzej, jako całość działań policji, straźy miejskich i gminnych, Ochotniczej i Państwowej Straźy poźarnej oraz WOPR.
Mieszkańców Serocka i Nieporętu zainteresowanych stworzeniem wspólnego programu bezpieczeństwa okolic Zalewu Zegrzyńskiego proszę o propozycje rozwiązań, które jako wspólną inicjatywę przekaźemy władzom powiatu.
Robert Wróbel
robert.wrobel@gazeta.pl