Gotują dla ratowników medycznych za darmo. Medycy dziękują im za codzienny wikt

Gruba Kaśka

Ekipa baru mlecznego Gruba Kaśka w Legionowie, fot. Gruba Kaśka Legionowo Facebook (archiwum GP)

Gastronomicy z powiatu legionowskiego codziennie żywią naszych ratowników medycznych.  – Tradycyjne obiady domowe, jedzenie pudełkowe, pizze, przysmaki gruzińskie, napoje i soki – to tylko niektóre z dobrodziejstw, które są w zasięgu ręki naszych zapracowanych medyków. Darmowy catering zapewniają im lokalni przedsiębiorcy, za co medycy są im niezmiernie wdzięczni.

Nie pracują głodni

Restauracja Carska, Legionowskie restauracja Qlturalni&Qlinarni, bar mleczny Gruba Kaśka i piekarnia gruzińska Puri oraz pizzerie Biesiadowo z Legionowa, Topolino z Wieliszewa i Pepperoni z Zegrza Południowego – to lokalni gastronomicy, którzy albo za darmo żywią legionowskich ratowników medycznych, albo oferują im zniżki na posiłki. W ten medyczny catering włączyli się też przedsiębiorcy z Warszawy. – Mikołaj Ski Team wraz z wygodnądietą.pl przez cały tydzień dostarczają nam jedzenie pudełkowe. Mikołaj Ski Team przywiózł nam ogrom napojów i wody – cieszą się legionowscy medycy, dziękując zarazem wszystkim pomagającym im gastronomom za wsparcie w tych trudnych dla nas wszystkich, a zwłaszcza dla nich czasach.

 

 

Za darmo albo ze zniżką

Medycy ze wszystkich załóg legionowskiego ratownictwa medycznego mogą się codziennie za darmo żywić w legionowskich restauracji Qlturalni&Qlinarni, barze mlecznym Gruba Kaśka oraz w wieliszewskiej pizzerii Topolino.

Właścicielka Restauracji Carska wystąpiła do klientów, żeby kupowali jedzenie i sponsorowali Zespół Ratownictwa Medycznego. W ten sposób zostało zapewnione obiady dla 3 karetek nawet przez 10 dni

Legionowskie firmy takie jak piekarnia gruzińska Puri i pizzeria Biesiadowo oraz pizzeria Pepperoni z Zegrza Południowego oferują im za to zniżki na przygotowywane posiłki. Jedzenie jest serwowane medykom oczywiście na wynos – albo ktoś je im dowozi, albo oni sami je z tych miejsc odbierają.

Ksiądz włączył się w gastronomiczną pomoc

Darmową ofertę gastronomiczną dla medyków serwują restauracja Qlturalni&Qlinarni i bar mleczny Gruba Kaśka. Jak zapewniają właściciele tych firm, będzie ona obowiązywała do odwołania, tj. do momentu ustania epidemii koronawirusa. – Chcemy rozszerzyć krąg medyków, którym wydajemy darmowe obiady – mówi Michał Margis, właściciel baru mlecznego Gruba Kaśka. – Nasza propozycja spodobała się księdzu Tomaszowi Chciałowskiemu, proboszczowi parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej, który szybko zaoferował swą pomoc w postaci sfinansowania połowy kosztów obiadów wydawanych ratownikom medycznym. Dzięki tej pomocy będziemy mogli wyjść z jeszcze szerszą ofertą do lokalnej służby zdrowia – dodaje. Również restauracja w ratuszu chętnie wspiera rodzimych medyków. – Medyczne służby ratunkowe w powiecie legionowskim nie są tak liczne, że nie moglibyśmy ich wyżywić. Co nam szkodzi przygotować kilka posiłków dziennie więcej. Dopóki działamy, – choć obecnie w mocno okrojonym zakresie – chcemy wesprzeć medyków w sposób, w który potrafimy to robić najlepiej – mówi Jarosław Wróbel, właściciel restauracji Qlturalni&Qlinarni.