Rozmowa z posłem Janem Grabcem, byłym starostą legionowskim, przewodniczącym struktur Platformy Obywatelskiej w powiecie legionowskim. Jak ocenia zmiany w Radzie Powiatu? Czego spodziewa się po nowym Zarządzie Powiatu. Rozmowa Krzysztofa Grodka.
Przez wiele lat zarządzał Pan powiatem. Co Pan sądzi o tym, co wydarzyło się w piątek. Czy ta koalicja będzie dobra dla powiatu legionowskiego?
Obawiam się, że to nie będzie dobra zmiana. Starosta Robert Wróbel postanowił zawrzeć koalicję z PiS – partią, która programowo jest antysamorządowa. PiS nie toleruje niezależnych samorządów, wszystkie polecenia płyną z góry, z Nowogrodzkiej. Decydenci przywożeni są „w teczce”, a głos mieszkańców nie ma dla nich znaczenia. Tego rodzaju polityki nie było nigdy w Powiecie Legionowskim. Zwykle ścierały się tu interesy gmin, zderzały koncepcje rozwoju, ale partyjniactwa nie było.
Wcześniej w koalicji rządzącej były partie.
Obawiam się przede wszystkim upartyjnienia urzędu i jednostek powiatu. W czasie kiedy byłem starostą, ale również później, najważniejszym kryterium zatrudniania i awansu były kompetencje. Dlatego powiat tak dobrze się rozwijał. PiS słynie z czystek przeprowadzanych w urzędach. W skali kraju wymienili ponad 11 tysięcy stanowisk kierowniczych. Obawiam się nalotu „misiewiczów” na powiat. Profesjonalne kadry buduje się latami, niestety łatwo to zepsuć.
Najgorsze może być niestety przekierowanie powiatu przez PiS na konflikty z samorządami gmin. PiS może wykorzystywać przejętą przez nich administrację powiatową do walki z niezależnymi władzami gmin. To zawsze źle się kończy – tracą na tym mieszkańcy, którzy chcą sprawnej administracji, a nie wojenek partyjnych w samorządzie. Jako starosta dbałem przez 3 kadencje o to, żeby powiat działał służebnie wobec gmin wspierając politykę rozwoju wójtów, burmistrza czy prezydenta, a nie narzucając swoje. PiS nie lubi samorządów „warczących” na rząd, a pamiętamy wszyscy jak zareagowało Legionowo, Nieporęt i Wieliszew na ustawę PiS o mega-Warszawie.
Sprowadził Pan do powiatu Roberta Wróbla. W piątek stał się autorem najbardziej spektakularnego zagrania politycznego w powiecie od czasu zdobycia prezydentury w Legionowie przez Romana Smogorzewskiego. Pojętny uczeń.
Rzeczywiście to ja zaprosiłem do powiatu Roberta Wróbla i nie żałuję tej decyzji. Ostatnie 3 lata jego pracy były dobrym czasem dla powiatu. Nie rozumiem jednak sensu koalicji z PiS w momencie, w którym mógł stworzyć korzystniejszą dla powiatu i bardziej stabilną większość z Koalicją Obywatelską i Porozumieniem Samorządowym, które podobnie jak Bezpartyjni Samorządowcy Wróbla mają 8 radnych. Tym bardziej że porozumienie z PiS było ukrywane przez wiele tygodni nawet przed radnymi z ugrupowania Starosty. Wiem, że wielu wyborców „Bezpartyjnych Samorządowców” czuje się oszukanych zawarciem koalicji z PiS.
Kadencja wybranych właśnie władz samorządowych potrwa 5 lat. W umowie koalicyjnej precyzyjnie sformułowano cele, czy uważa je Pan za realne do wykonania?
Pieniądze na przebudowę DK 61 do Zegrza zostały zagwarantowane już w 2015, kiedy byłem wiceministrem w rządzie PO-PSL. Niestety obecny rząd opóźnia przebudowę ul. Zegrzyńskiej (przetarg został ogłoszony we wrześniu 2015) i ogłoszenie przetargu na odcinek do Zegrza. Politycy PiS przez 3 lata nic w tej sprawie nie zrobili. Finansowanie modernizacji kolei do Zegrza również zapewniliśmy dzięki pomocy samorządu Mazowsza w 2015 roku. Budowa szpitala zaczyna się wiosną przyszłego roku – takie obietnice złożył minister Błaszczak. Będziemy rozliczać rząd PiS z tej obietnicy.
Rząd nie robi nikomu łaski finansując zadania rządowe na terenie naszego powiatu, bo przecież pieniądze budżetu państwa pochodzą z naszych podatków. Dla rozwoju powiatu zasadnicze znaczenie ma jednak współpraca z Mazowszem (dziesiątki milionów środków unijnych do wykorzystania w powiecie) i Warszawą (wspólny system komunikacji). Samorządy rządzone przez PiS często zachowują się wrogo wobec tych, w których rządzą inne opcje – tracą na tym mieszkańcy. Mam nadzieję, że w zarządzie powiatu znajdą się ludzie, którzy przeciwstawią się takim tendencjom.