Kolizja na Chotomowskiej

5204662c7fb13.jpg

W całym powiecie na drogach panują trudne warunki. Drogi są słabo odśnieżone. Śnieg cały czas pada, prognozy przewidują, że tak ma wyglądać cały dzisiejszy i jutrzejszy dzień.

 

Przed 9.00 do kolizji doszło na ulicy Chotomowskiej w Chotomowie. Lewymi narożnikami, zderzyły się dwa, jadące z naprzeciwka auta. Jak informuje nasz czytelnik, ruch ograniczony jest do jednego pasa, ponieważ w miejscu, gdzie doszło do zderzenia, ciężko usunąć auta z jezdni. Nikt poważnie nie ucierpiał.

der

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 7

  1. W Chotomowie jest ulica Chotomowska ?

  2. W Chotomowie jest Partyzantów, a Chotomowska jest w Jabłonnie.

  3. Mea culpa – kolizja wobec tego była na ul. Chotomowskiej w Jabłonnie. Nie ma tu poważnego błędu, bo też ta ulica niepostrzeżenie zmienia swoją nazwę. Przy okazji: Starostwo Powiatowe, dla naszego bezpieczeństwa, chce cyt.: „zawęzić tę drogę optycznie, bo wtedy kierowcy czują się mniej pewnie” oraz wprowadzić „zakrzywienia biegu jezdni” (intrygujące cytaty pochodzą z dzisiejszego spotkania z urzędnikami Powiatu) 🙂 Ciekawe, jak wtedy będzie wyglądał atak śnieżycy na głównej arterii dla wsi Chotomów, chyba będziemy jeździć przez Legionowo i to pociągami, nie? Odrębną kwestią jest optyka starostwa, dla którego urzędników „rondo albo jezdnia służą samochodom”. Refleksji nad bezpieczeństwem innych użytkowników drogi raczej zabrakło.

  4. Starostwo albo dywaguje nad budową szpitala albo dla bezpieczeństwa kierowców i pieszych chce ulicę zawężać. Nikt im nie podpowiedział że najtaniej i najszybciej, wynająć odpowiedni spychacz, który co np. 300 m, na swoją szerokość zerwie asfalt z Partyzancko-Chotomowskiej ulicy, postawi się znaki roboty drogowe albo nierówności i będzie ok, co tu zawężać ?

  5. @Pytek – to wcale nie jest tak odległy pomysł 🙂 Dwa lata temu, próbując uspokoić ruch na Kisielewskiego, część moich Sąsiadów zakomunikowała mi wprost: „Marcin, nie pieprz się w ustalenia z Policją czy Urzędem Gminy, jeśli oni nie zrobią progów, ty my zaorzemy w poprzek drogę w 4 miejscach i wszyscy będą jeździć wolniej”. Trzeba Radnym Gminy oddać, że dziś wszyscy jednym głosem powiedzieli Staroście Grabcowi: „Nie, my potrzebujemy w tym miejscu ronda”. Starosta chyba jednak uda się do po rozum do głowy, bo po co marnować tyle czasu na jakieś „zawężanie”, skoro Rada Gminy odrzuci te egzotyczne pomysły na starcie? Starosta sam zobowiązał się do końca kwietnia przedstawić swoją propozycję, więc tę chwilę poczekamy.

  6. Eminencję Nieomylnego łatwo przekonać do ronda. Trzeba zaprojektować na rondzie obelisk uświetniający Jego pontyfikat a samo rondo nazwać Jego imieniem i niech mu wróbelki psalmy ćwierkają.

  7. Nieomylny dziś zderzył się jednolitą ścianą radnych, urzędników i mieszkańców (ja to chyba nie pamiętam takiego stanu jak długo tu mieszkam), co jednym głosem powiedzieli „nie”. Jeśli pilnie studiował myśli Stefana Kisielewskiego, to chyba zrozumiał, że czas na autorefleksję.

Dodaj komentarz