Pandemia koronawirusa nasiliła przemoc domową. W powiecie legionowskim wzrosła liczba policyjnych interwencji w tych sprawach. Więcej agresorów zostało także zatrzymanych. Względem 2019r. spadła jednak liczba założonych niebieskich kart dla rodzin, w których wystąpiła przemoc.
Sprawcami przemocy domowej były też kobiety
Pandemia koronawirusa i związane z nią odizolowanie w czterech ścianach swoich domów nasiliła przestępstwa z zakresu przemocy domowej. Ta tendencja jest widoczna w całym kraju. Również w powiecie legionowskim wystąpił ten problem. Młodsza inspektor Anna Jędrzejewska-Szpak, Komendant Powiatowa Policji w Legionowie potwierdza te niepokojące dane. – W okresie pandemii wzrosła liczba interwencji policji w związku z przemocą domową – mówiła podczas ostatniej (22 lutego) sesji powiatu legionowskiego. Ze statystyk policji wynika, że w 2020r. funkcjonariusze zatrzymali 44 osoby, w tym 2 kobiety, wobec których mieli uzasadnione podejrzenia stosowania przemocy psychicznej i fizycznej wobec członków swoich rodzin. Rok wcześniej, takich zatrzymań było 33, a wszystkie one dotyczyły mężczyzn.
Mniej niebieskich kart
Wzrost policyjnych interwencji i zatrzymań w związku z przemocą domową w 2020r. nie szedł jednak w parze z liczbą założonych niebieskich kart dla rodzin, w których wystąpiła przemoc. W 2019r. formularzy takich kart wypełniono 188, a w 2020r. 152. W oparciu o wypisane przez stróżów prawa niebieskie karty w 2019r. uruchomiono stosowne procedury dla 165 rodzin, a w 2020r. dla 126. Rozbieżności między wypisanymi formularzami, a uruchomionymi procedurami wynikały z powtarzających się przypadków przemocy domowej w wybranych rodzinach.
Profilaktyka ograniczona do minimum
Przez pandemię koronawirusa znacznie ograniczone też zostały spotkania stróżów prawa z obywatelami, których celem była profilaktyka w zakresie m. in. przemocy domowej. W 2019r. dzielnicowi odbyli aż blisko 550 takich paneli, a w 2020r, już tylko nieco ponad 200.