10 listopada (poniedziałek) policjanci z Legionowa i Nieporętu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy podejrzani są o kradzież samochodu wartego 40 tysięcy z jednego z legionowskich parkingów.
Dodatkowo zatrzymani podczas pościgu spowodowali kolizję. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Na numer alarmowy zadzwonił anonimowy informator, który powiadomił o kradzieży samochodu suzuki grand vitara z parkingu w Legionowie. Policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Jak ustalili, podejrzani poruszali się oplem na skradzionych tablicach rejestracyjnych i suzuki. Funkcjonariusze podjęli za nimi pościg.
Pościg za podejrzanymi
Samochody zostały namierzone na ulicy Strużańskiej w Legionowie, kierowcy jednak nie reagowali na sygnały radiowozów i nie zatrzymali się. W pewnym momencie ścigani kierowcy zawrócili i pojechali w kierunku Legionowa. Później kierujący suzuki postanowił zostawić samochód i przesiadł się do opla. Pościg za mężczyznami trwał, uciekali ze znaczną prędkością i na skrzyżowaniu doprowadzili do kolizji. Podejrzani zderzyli się z przejeżdżającym mercedesem, uderzyli w znak drogowy i radiowóz.
Jeden utknął w samochodzie, drugi próbował uciec
W wyniku kolizji jeden z mężczyzn utknął w samochodzie, drugi próbował uciekać, ale został zatrzymany przez policjantów na terenie jednej z posesji. Zatrzymani to 45-letni Michał A. i 40-letni Paweł W. Funkcjonariusze podczas oględzin znaleźli sprzęt, za pomocą którego mężczyznom udało się uruchomić suzuki. W skradzionym samochodzie znaleźli także inne przedmioty m.in. tablice rejestracyjne, które prawdopodobnie wykorzystywali do celów przestępczych.
Mężczyźni mogą spędzić w więzieniu 10 lat
Zatrzymani są mieszkańcami powiatu wołomińskiego, byli już w przeszłości karani. Paweł W. przebywał w zakładzie karnym za kradzieże samochodów, w sierpniu został zwolniony. Mężczyźni usłyszeli wczoraj zarzut kradzieży z włamaniem do pojazdu. Do prokuratury wpłynął wniosek o tymczasowe zatrzymanie mężczyzn. Paweł W. został aresztowany na 3 miesiące. Grozi im teraz do 10 lat pozbawienia wolności.