Od poniedziałku (18 maja) obowiązują nowe przepisy zaostrzające kary m.in. za przekraczanie dopuszczalnej prędkości czy kierowanie będąc w stanie nietrzeźwości. Do tej pory w powiecie legionowskim zabrano 2 prawa jazdy za zbyt szybką jazdę.
Zmiany wprowadzone w poniedziałek wyostrzają kary m.in. za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, powodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, przekraczanie dopuszczalnej prędkości czy kierowanie pojazdem bez uprawnień. Karą, która najbardziej uderza w kierowców, jest ta za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Zgodnie z nowymi przepisami wszyscy kierowcy, którzy w obszarze zabudowanym rażąco przekraczają prędkość (powyżej 50 km/h) będą mieli zatrzymane prawo jazdy. Za pierwszym razem kierowca dokumenty straci na 3 miesiące, po ujawnieniu kierowania w tym okresie pojazdem zostanie on wydłużony do 6 miesięcy.
Zatrzymali dwa prawa jazdy
Do tej pory na terenie powiatu legionowskiego policjanci zatrzymali dwa prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. W ubiegłą środę (20 maja) około godziny 17.00 mundurowi pełniący służbę na ulicy Zakroczymskiej w Serocku zatrzymali kierowcę toyoty, który przekroczył dozwoloną prędkość o 70 km/h. Zgodnie z nowymi przepisami policjanci zabrali 46-letniemu mieszkańcowi Sosnowca prawo jazdy.
Po około pół godziny policjanci zatrzymali przy tej ulicy kolejny samochód. Tym razem kierowca bmw przekroczył prędkość o 53 km/h, również w tym przypadku 20-letniemu mieszkańcowi powiatu legionowskiego zatrzymano prawo jazdy. Dodatkowo, mężczyźni za to wykroczenie zostali ukarani mandatami w wysokości 500 złotych oraz 10 punktami karnymi.
Jechał za szybko i kierował bez uprawnień
Mundurowi ujawnili także jednego kierowcę, któremu powinni zabrać prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości, jednak jak się okazało mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. W czasie kontroli na ulicy Zakroczymskiej policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali kierowcę volkswagena, który przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h. Mundurowi powinni zatrzymać dokumenty 31-letniemu Danielowi B. jednak jak się okazało decyzją starosty grodziskiego uprawnienia zostały mu cofnięte. Mężczyzna został więc ukarany mandatem w wysokości 500 złotych i 10 punktami karnymi. Zgodnie z art. 180a kk mężczyzna odpowie teraz za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego po drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. Może mu grozić kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do 2 lat.
