Pieniądze leżą… w wodzie. Zalew Zegrzyński niewyczerpalnym źródłem energii

jezioro-zegrzynskie

Pierwsze skojarzenia kierują nas może do zabytkowej fontanny w Rzymie wypełnianej przez turystów monetami wrzucanymi „na szczęście” czy do zatopionych galeonów hiszpańskich pełnych skarbów.
Temat artykułu jest jednak bardziej prozaiczny i zwraca uwagę na nieskończone zasoby energii odnawialnej drzemiące w wodzie. Na przykład w Zalewie Zegrzyńskim.
Kilka lat temu byłem uczestnikiem rozmowy dotyczącej renowacji i modernizacji pewnego ośrodka żeglarskiego położonego nad brzegiem Zalewu Zegrzyńskiego. Kiedy poruszyliśmy temat zaopatrzenia ośrodka w ciepło, okazało się to być największym problemem. Właściciel zdecydował się na doprowadzenie gazu ziemnego co – oczywiście – wiązało się z ze sporymi kosztami oraz koniecznością uzyskiwania szeregu zgód na przeprowadzenie instalacji przez sąsiednie działki. A wystarczyło odwrócić się i spojrzeć na jezioro, które raczy nas nie tylko pięknymi widokami i możliwością żeglowania, lecz jest także nieskończonym zbiornikiem odnawialnej energii. Zastosowanie pompy ciepła z użyciem wody Zalewu jako dolnego źródła ciepła pozwoliłoby zarówno na dużo prostszą instalację, niższe koszty inwestycyjne, jak i spore oszczędności na kosztach energii (np. gaz ziemny to 0,24 zł za 1 kWh, z pompą ciepła 0,14 zł za 1 kWh).

 

Zalew Zegrzyński to blisko 100 mln m3 wody. Dodatkowym atutem jest to, że woda w połączeniu z rzekami, które zasilają i odbierają wodę, jest w ciągłym ruchu. Dynamika wymiany powoduje zatem, że nawet przy maksymalnym wykorzystaniu temperatury wody nie ma ryzyka istotnego obniżenia temperatury.

Woda w jeziorze to najlepsze dolne źródło dla pompy ciepła. Jest tak dlatego, że temperatura wody jest dodatnia przez cały rok a im wyższa temperatura dolnego źródła, tym większa efektywność pompy ciepła. Jak wspomniałem wyżej, jest to zbiornik dynamiczny, w ruchu, a więc szybko regenerująca ciepło oddane pompie ciepła. Na dodatek, przy swojej ogromnej objętości blisko 100 mln m3, jest źródłem ciepła praktycznie niewyczerpywalnym.
Dlatego też dziwi znikome zainteresowanie zastosowaniem tego typu odnawialnych źródeł. Nad Zalewem Zegrzyńskim funkcjonuje dzisiaj kilkadziesiąt różnego rodzaju ośrodków, wciąż powstają nowe. Niemal wszystkie te budynki stoją bezpośrednio przy linii brzegowej. Mimo to, nie jest mi znany ani jeden przypadek wykorzystania pompy ciepła do ogrzewania.

JAK WYKORZYSTAĆ ENERGIĘ Z WODY?

Są dwa stosunkowo proste sposoby, aby odebrać energię cieplną z wody i wykorzystać jako dolne źródło do zasilania pompy ciepła. Pierwszym z nich może być zamknięty, zatopiony w wodzie, układ rur napełniony niezamarzającym roztworem, który cyrkuluje w obiegu zamkniętym, odbierając ciepło z wody i przekazując je do pompy ciepła. Jest to sposób zupełnie nieinwazyjny, roztwór cyrkulujący w obwodzie nie ma żadnego kontaktu z wodą. Długość takiego układu oblicza się w zależności od zapotrzebowania danego obiektu na ciepło, a miejscem umieszczenia może być zarówno dno jeziora, jak i np. woda pod przybrzeżnym pomostem spacerowym. Warto dodać, że jest to stosunkowo tani sposób na uzyskanie bardzo wydajnego źródła ciepła (unikamy wszak kosztów wiercenia).
Drugim sposobem może być metoda na tzw. dwie studnie. Z jednego miejsca jeziora pompuje się wodę, przepuszcza ją przez wymiennik ciepła w pompie ciepła i zrzuca, o kilka stopni chłodniejszą, z powrotem. Podobnie jak poprzednia, także ta metoda jest zupełnie bezpieczna dla środowiska.

POTENCJAŁ ENERGETYCZNY W JEZIORZE

Energia drzemiąca w wodach Zalewu Zegrzyńskiego jest ogromna, a co ważniejsze – bezpłatna. Dodatkowo jest to energia odnawialna poprzez zarówno nagrzewanie w lecie jak i ciągłą dynamiczną wymianę wody.
Można zatem stwierdzić, że jest to źródło nieskończone. Nie grozi nam zakręcenie tego czy innego kurka. Jedyne co tak naprawdę potrzeba to zmiana sposobu myślenia i odejście od tradycyjnych nośników energii – droższych i szkodzących środowisku.
Można by pokusić się również o rozważenie innych inwestycji. Może wspomagana ciepłem z wody szklarnia znalazłaby swoje miejsce gdzieś nad brzegiem jeziora? A może ekologiczna pralnia?
Może jest to ciekawy temat do rozważenia choćby dla Lokalnej Grupie Rybackiej Zalewu Zegrzyńskiego?

Eko pompa ciepłaWacław Pożar
kontakt:
tel. 512 750 991
www.ecofabryka.pl
biuro@ecofabryka.pl


NAJWIĘKSZA POMPA CIEPŁA ŚWIATA ZASILANA WODĄ

V.rtan_E008_UK.pdfNajwiększa pompa świata zasilana wodą została zbudowana w Sztokholmie i od wielu lat dostarcza ciepło do tysięcy domów w mieście. To prawdziwy kolos. O ile moc pomp ciepła, które instaluje się w naszych domach to z reguły około 10kW to ta, pracująca w Ropsten, ma aż 180 MW mocy, czyli około 20 tysięcy domowych jednostek. Z łatwością zaspokoiłaby potrzeby grzewcze Legionowa i Nowego Dworu Mazowieckiego razem wziętych.
Sposób działania tej instalacji jest stosunkowo prosty i oparty na systemie „dwóch studni”. Woda o średniej temperaturze 3 stopni C pompowana jest na wymiennik ciepła i z powrotem zrzucana do morza. Nie powoduje to żadnego ryzyka dla środowiska. Woda nie pozostaje w żadnym kontakcie z instalacją grzewczą i nie ulega żadnemu zanieczyszczeniu.
Jest to budujący przykład możliwości zastosowania urządzeń opartych na odnawialnych źródłach energii. Wokół nas, także w wodzie, jest nieskończona ilość energii. Bez oglądania się na światowe ceny surowców energetycznych czy polityczne zawirowania.
Coraz większe zainteresowanie urządzeniami opartymi o OZE pozwala na optymizm. To tylko kwestia czasu zanim regulacje prawne w połączeniu z rachunkiem ekonomicznym oraz poszanowaniem środowiska spowodują wzrost inwestycji w pompy ciepła i inne systemy oparte o energie odnawialną.
(w.p.)