W sobotę (9 września) wieczorem na rondzie w Zegrzu Południowym doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Sprawca chciał uniknąć odpowiedzialności i przed przybyciem policji odjechał swoim uszkodzonym autem z miejsca zdarzenia. 48-latek niedługo po tym zdarzeniu został zatrzymany przez mundurowych na terenie Legionowa. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mieszkaniec powiatu legionowskiego odpowie przed sądem za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
W sobotni wieczór policja została powiadomiona o kolizji z udziałem dwóch samochodów osobowych na rondzie w Zegrzu Południowym. Na miejsce zadysponowano patrol. – Około godziny 18.30 dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji drogowej. We wskazane miejsce udali się policjanci z legionowskiej drogówki. Funkcjonariusze zastali tam zgłaszającego, w rozmowie z mężczyzną ustalili przebieg zdarzenia. Z ustaleń wynikało, że na kierującego hyundaiem najechał pojazd marki opel. Kierowca tego auta chwilę po zdarzeniu oddalił się z miejsca swoim rozbitym autem. Długo jednak nie cieszył się wolnością. – poinformowała komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Pijany kierowca został zatrzymany na terenie Legionowa
– W wyniku policyjnych działań kierujący oplem szybko został ustalony, a następnie zatrzymany na terenie Legionowa. Sprawcą zdarzenia okazał się 48-letni mieszkaniec powiatu. Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości, miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty i za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.