Strażacy ugasili aż 17 pożarów traw, gałęzi i krzaków w powiecie legionowskim. Ogień strawił blisko 2,4 ha powierzchni nieużytków rolnych. – Każdego roku w pożarach traw śmierć ponosi kilkanaście osób. W tym roku są już 2 ofiary śmiertelne, a 101 osób zostało rannych – alarmuje resort spraw wewnętrznych i administracji, który w miniony piątek (6 kwietnia br.) zainaugurował tegoroczną kampanię „Stop pożarom traw”.
Ogień strawił prawie 2,4 ha nieużytków rolnych
W miniony weekend (6-8 kwietnia br.) strażacy na terenie powiatu legionowskiego ugasili aż 17 pożarów traw, gałęzi i krzaków na nieużytkach rolnych. Na szczęście w wyniku tych zdarzeń, nie było ofiar śmiertelnych, ani też osób rannych. Łącznie w te 17 akcji gaśniczych zaangażowanych było 40 zastępów strażackich, zaś żywioł strawił trawy i krzaki rosnące na liczącej blisko 2,4 ha powierzchni nieużytków rolnych. Najwięcej trawy spaliło się w minioną sobotę (7 kwietnia br.) przy ulicy Zegrzyńskiej w Nieporęcie (8 tys. m²) i w Jabłonnie (5 tys. m²), zaś w niedzielę (8 kwietnia br.) przy ulicy Zaokopowej w Serocku (8 tys. m). Oprócz tego, podobne, ale o znacznie mniejszym zasięgu,- pożary gaszone były przy ulicach m. in. Lipowej w Borowej Górze, Fortecznej w Janówku Pierwszym, Kolejowej i Kwiatowej w Legionowie, Baśniowej w Wieliszewie, Wolskiej w Stanisławowie Drugim, Nasielskiej w Poddębiu, Wczasowej w Ryni i 600-lecia w Wieliszewie.
Wypalano gałęzie na posesjach
W miniony weekend (6-8 kwietnia br.) mieszkańcy powiatu legionowskiego wypalali też gałęzie na swoich prywatnych posesjach. Doprowadziło to do kilku pożarów, gdzie niezbędna okazała się pomoc strażaków. I tak w minioną sobotę (7 kwietnia br.) strażacy podjęli 4 takie interwencje. W sadzie rosnącym przy ulicy Serockiej w Izbicy w pozostawionym bez nadzoru ognisku wypalano gałęzie. Pożar gasiły 3 zastępy strażackie. Na prywatnych posesjach znajdujących się przy ulicach Dworcowej w Nieporęcie i Brzozowej w Dosinie ogień strawił rosnącą na nich trawę i ozdobne krzewy. Przy ulicy Rycerskiej w Legionowie zaś spaliła się trawa, którą porośnięta była niezamieszkała posesja.
Stop lekkomyślności ludzi
– W 2017r. Państwowa Straż Pożarna odnotowała ponad 38 tys. pożarów traw. Według statystyk, za około 94 proc. zdarzeń tego typu odpowiedzialny jest człowiek. W gaszenie tych pożarów traw zaangażowanych było 266 tys. strażaków – mówił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński na spotkaniu otwierającym tegoroczną kampanię „Stop pożarom traw”, podkreślając zarazem, że przez przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw, ratownicy mogą nie dojechać na czas tam, gdzie są bardziej potrzebni.