Cały kraj protestuje. Strajki kobiet odbywają się w setkach polskich miast, od wsi po aglomeracje. Trudno przewidzieć, czym się skończą, bo od samego początku są spontaniczne i organizowane oddolnie.
Na razie nie wiadomo, czy wobec protestujących będą wyciągane jakieś konsekwencje. Policja potwierdza, że zgromadzenia są nielegalne. W sobotę dwóch uczestników manifestacji w Legionowie otrzymało mandaty. Na szczęście w Legionowie, Wieliszewie i Serocku obyło się bez większych ekscesów. Inaczej sytuacja wygląda w większych miastach, gdzie zdarzały się akty wandalizmu ze strony strajkujących ale i brutalne ataki fizyczne na kobiety ze strony narodowców i neofaszystów.
Posłowie opozycji organizują pomoc prawną dla strajkujących kobiet. Na terenie powiatu legionowskiego taką pomoc organizuje biuro posła Jana Grabca. Chętni prawnicy i adwokaci mogą się zgłaszać pod numerem telefonu 22 766 25 32.