W czwartek (11 lipca) w kilku miejscach powiatu legionowskiego wystąpiły burze, którym towarzyszył bardzo silny wiatr. W wyniku załamania pogody doszło do kilku groźnych sytuacji takich jak powalone drzewa na drogi. Doszło również do sytuacji, gdzie drzewo przewrócone przez wiatr oparło się o budynek lub spadło na ogrodzenie posesji. Strażacy interweniowali dotychczas osiem razy usuwając skutki przejścia nawałnicy.
Zgodnie z przewidywaniami meteorologów w czwartek (11 lipca) nad powiatem legionowskim przeszły burze, którym towarzyszył bardzo silny wiatr. W wyniku wichur strażacy wyjeżdżali łącznie osiem razy usuwając skutki załamania pogody.
Jak poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Przemysław Pruszczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie pierwsze zgłoszenie dotyczące załamania pogody nad powiatem legionowskim wpłynęło do służb ratowniczych około godz. 18:30. Wezwanie dotyczyło konaru drzewa, który złamał się i spadł na ziemię przy ulicy Polskiej Organizacji w Legionowie. Na miejscu interweniowali druhowie z OSP Legionowo, którzy uprzątnęli skutki tego zdarzenia.
Następne zgłoszenie strażacy odebrali chwilę przed godz. 19 z Wólki Radzymińskiej, gdzie drzewo pod naporem silnego wiatru przewróciło się na ulicę Leśną blokują przejazd. Powalone drzewo pocięli i uprzątnęli z drogi strażacy ochotnicy z OSP Wólka Radzymińska.
Kolejna interwencja strażaków miała miejsce około godz. 19 w Michałowie-Reginowie przy ulicy Nowodworskiej, gdzie w wyniku wichury doszło do silnego iskrzenia kabli linii energetycznej, które powodowało ryzyko pożaru. Miejsce zabezpieczyli strażacy z JRG Legionowo i OSP Wieliszew do czasu przybycia pracowników pogotowia energetycznego, którzy niedługo później usunęli ryzyko powstania pożaru.
Następnie po godz. 19 w Chotomowie wysokie drzewo pochyliło się przy ulicy Partyzantów w okolicy wiaduktu kolejowego i w każdej chwili mogło przewrócić się na ruchliwą drogę. Miejsce zabezpieczyli, a następnie usunęli pochylone drzewo druhowie z OSP Chotomów.
Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia doszło około godz. 19:30 w Zegrzu przy ulicy Groszkowskiego, gdzie przewracające się drzewo oparło się o blok mieszkalny. Sytuację opanowali strażacy z WSP Zegrze przy pomocy druhów z OSP Jabłonna, którzy przybyli na miejsce ze specjalistyczną drabiną.
Przed godz. 20 strażacy dostali informację o zwisającym dużym konarze drzewa nad linią energetyczną przy ulicy Okrzei w Legionowie, który w każdej chwili mógł spaść i zerwać kable. Na miejsce zadysponowano druhów z OSP Legionowo, którzy usunęli zwisający konar drzewa.
Kolejna interwencja strażaków miała miejsc w Łasze, gdzie duży konar drzewa zwisał nad ulicą Mazowiecką i mógł w każdej chwili spaść na drogę. Sytuację opanowali strażacy ochotnicy z OSP Gąsiorowo, którzy zabezpieczyli miejsce, a następnie usunęli zwisający konar drzewa.
Ostatni jak na razie wyjazd z usuwaniem skutków przejścia wichury w ostatnich godzinach nad terenem powiatu legionowskiego strażacy mieli dzisiaj (12 lipca) po godz. 5. W Nieporęcie przy ulicy Nowolipie wysokie drzewo przewróciło się uszkadzając około 20 m ogrodzenia posesji. Na miejscu swoje działania prowadzili druhowie z OSP Nieporęt.
Na szczęście jak przekazał dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie w wyniku powyższych zdarzeń nikt nie doznał obrażeń.
Zdjęcie poglądowa z arch. GP