Całkowity zakaz spalania węgla w piecach i drewna w kominkach – takie zmiany mają objąć gospodarstwa domowe z całego powiatu legionowskiego. Mają one wejść w życie w 2027r. Przewiduje je projekt nowelizacji uchwały antysmogowej dla Mazowsza.
Szczegóły zmian
Dziennikarze Gazety Wyborczej dotarli do szczegółów nowelizacji uchwały antysmogowej na Mazowszu. Zmiany zakładają zakaz spalania węgla w piecach i drewna w kominkach. W samej stolicy zakaz spalania węgla w piecach ma działać od końca 2024r., zaś zakaz spalania biomasy, czyli m. in. drewna w kominkach od 2027r. Podobne zmiany szykowane są dla powiatów okalających Warszawę, w tym wszystkich gmin powiatu legionowskiego. Tu przepisy zakazujące spalania węgla w piecach i drewna w kominkach mają wejść w życie równocześnie, a tą datą ma być 2027r.
Będzie nowelizacja uchwały antysmogowej na Mazowszu
Za nowelizacją uchwały antysmogowej na Mazowszu stoją urzędnicy Urzędu Marszałkowskiego. Projekt zakładający wskazane zmiany został na początek pokazany aktywistom antysmogowym. Trwają jego konsultacje. Jeszcze w maju z proponowanymi zmianami mają zapoznać się samorządowcy ze wszystkich okołowarszawskich gmin, w których planuje się uruchomienie wskazanych zakazów. Przez kilka kolejnych miesięcy mają być prowadzone szerokie konsultacje w tym temacie. Przyjęcie nowego prawa antysmogowego na Mazowszu planowane jest natomiast na jesień tego roku.
Co na to samorządy?
W departamencie gospodarki odpadami w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego (UMWM) w Warszawie przeprowadzono ankietę wśród samorządowców okołowarszawskich gmin, w których od 2027r. ma być wprowadzony zakazspalania węgla w piecach i drewna w kominkach. Z sondy tej wynika, że w gminach, w których działają organizacje antysmogowe, a świadomość społeczna szkodliwości smogu jest wyższa, zakazy są popierane. Natomiast pozostałe 26 gmin popiera ogólny kierunek zmian, ale zgłasza zastrzeżenia, co do niektórych proponowanych rozwiązań.
Skutki zakazów
Urzędnicy stołecznego UMWM mówią, że po rozszerzeniu zakazów palenia węgla w piecach i drewna w kominkach na powiaty okołowarszawskie na przekroczenia dobowych norm stężenia w powietrzu pyłu PM10 narażonych będzie o około 700 tysięcy osób mniej, zaś normy stężeń benzoapirenu mają być w ogóle nieprzekraczane. Ich szacunki mówią, że koszty odejścia od palenia węglem na całym Mazowszu będą opiewać na kwotę nawet 11 mld zł. To i tak wielokrotnie mniejsze pieniądze, od tych jakie rocznie wydaje się na skutki zdrowotne złej jakości powietrza w regionie.
Do sprawy będziemy wracać.