W niedzielę (24 listopada) po godz. 11 w Białobrzegach (gmina Nieporęt) jeden z kierowców zauważył bardzo dziwne zachowanie innego kierującego pojazdem osobowym. Styl jazdy kierowcy Skody wskazywał, że mógł on być pod wpływem alkoholu. Świadek zdarzenia poinformował o swoich obawach Policję i kontynuował jazdę za kierowcą Skody informując mundurowych o aktualnej lokalizacji auta, za którym jechał. Ostatecznie 29-latek zakończył swoją jazdę na prywatnej w Michałowie-Reginowie na posesji postronnych osób, gdzie został zatrzymany przez mundurowych. Okazało się, że podejrzenia świadków były słuszne, a zatrzymany mężczyzna miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
Jak ustaliła Gazeta Powiatowa cała sytuacja miała swój początek chwilę po godz. 11 w Białobrzegach (gmina Nieporęt). Jeden ze świadków zauważył, że kierowca samochodu osobowego marki Skoda, który zmierzał w kierunku Zegrza jechał bardzo niepewnie zjeżdżając kilkukrotnie na pobocze i przeciwległy pas jezdni. Świadek zdarzenia natychmiast poinformował o swoich podejrzeniach Policję i jechał za kierowcą Skody informując, gdzie w danej chwili znajdował się podejrzany pojazd.
Kierowca Skody zdążył dojechać drogą krajową nr 61 do Michałowa-Reginowa, gdzie inny kierowca starał się go wyhamować jednak bez skutku. Kierowca Skody objechał powyższego kierowcę i zjechał w drogę na prywatną posesję. W tej chwili z naprzeciwka nadjechał policyjny radiowóz. Świadkowie trąbiąc i mrugając światłami dali znać mundurowym, o który pojazd chodzi. Policjanci pojechali za świadkami zdarzenia. Kierowca Skody wjechał na prywatną posesję postronnych osób, z której nie mógł już wyjechać, ponieważ wyjazd został zastawiony przez innych kierowców, którzy próbowali zatrzymać go wcześniej. Mundurowi natychmiast zatrzymali mężczyznę, który ledwo co wysiadł z auta. Wszystkiemu przyglądali się zaskoczeni właściciele posesji, na której swoją jazdę zakończył kierowca Skody. Szybko okazało się, że od 29-latka było czuć silną woń alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych.
Prowadził mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie
Prowadził mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmieKomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie potwierdziła w rozmowie z reporterem Gazety Powiatowej, że sygnał od świadka pozwolił zatrzymać nietrzeźwego kierowcę Skody. Badanie alkomatem wykazało, że 29-latek miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak dodała komisarz Justyna Stopińska, mężczyzna po wytrzeźwieniu odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Wieliszewie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
– Dziękujemy świadkowi za szybką reakcję, która być może zabiegła tragedii. Nietrzeźwi kierujący są ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach. Dlatego ważne jest, aby nie pozostawać obojętnym i reagować, aby wyeliminować zagrożenie. O każdej niepokojącej sytuacji można powiadomić policję dzwoniąc pod numer 112. Przypominamy, że każdy świadek przestępstwa ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Obywatelskie ujęcie to przywilej, który wynika z treści art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego. Należy natomiast pamiętać, że taką osobę niezwłocznie trzeba przekazać policji. – przekazała komisarz Justyna Stopińska.
