Powiat. Kolejny pożar pustostanu przy Kościuszki w Legionowie i lasu na granicy Warszawy i Jabłonny

Funkcjonariusz straży pożarnej przy swoim samochodzie podczas akcji.

W poniedziałek, 23 czerwca po godz. 10 strażacy interweniowali ponownie w ciągu ostatnich dni w pustostanie na terenie Legionowa oraz w lesie na granicy Jabłonny i Warszawy, gdzie doszło do kolejnych pożarów.

 

 

Kolejny pożar pustostanu przy Kościuszki w Legionowie

Pierwsze zgłoszenie o pożarze na terenie Legionowa służby ratownicze odebrały o godz. 10:26. Jak poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Kamil Klimaszewski, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w pustostanie przy ulicy Kościuszki doszło do pożaru nagromadzonych w środku odpadów. Strażacy natychmiast podali prądy wody na miejsce objęte ogniem. Dzięki szybkiej interwencji strażaków ogień został szybko opanowany i ugaszony. W środku strażacy nikogo nie znaleźli. Nikt nie odniósł również obrażeń w czasie akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania na posesji przy Kościuszki o godz. 11:14. Jest to kolejny w ostatnich dniach pożar w tym miejscu. Ostatnio nagromadzone śmieci płonęły w tym miejscu w niedzielę (22 czerwca) o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.

Kolejny pożar lasu na granicy Jabłonny i Warszawy

Następne zgłoszenie o pożarze, tym razem na granicy Jabłonny i Warszawy służby ratownicze odebrały o godz. 10:56. Na miejsce zadysponowano łącznie cztery zastępy strażaków z JRG Legionowo, JRG 10 Warszawa i OSP Jabłonna.

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że pożarem objęte było poszycie lasu na granicy Jabłonny i Warszawy w rejonie ulicy Chlubnej. Ogień pojawił się w rejonie, gdzie dobę wcześniej (więcej pisaliśmy TUTAJ) strażacy przez kilka godzin walczyli z pożarem 2 tys. m 2 lasu. Służby ratownicze wykluczają jednak, żeby poniedziałkowy pożar był następstwem niedzielnego pożaru. W poniedziałek strażacy przez ponad dwie godziny walczyli z ogniem. Ostatecznie pożar udało się opanować i ugasić. W wyniku tego zdarzenia spłonęło około 600 m2 powierzchni.