Wczoraj (21 stycznia) pogoda była nieprzewidywalna. W ciągu kilkudziesięciu aura zmieniała się o 180 stopni. Słoneczne, bezchmurne niebo przeradzało się w śnieżyce i na odwrót. W godzinach popołudniowego szczytu komunikacyjnego zalegała warstwa lodu, która spowodowała gigantyczne korki.
Drogi na terenie powiatu legionowskiego były mocno oblodzone. Niezależnie w zasadzie od kategorii drogi, czy to wojewódzkiej, powiatowej, czy gminnej z uwagi na oblodzenie tworzyły się korki. Służby ratownicze zmuszone były do wyjazdów na pomoc kierowcom, którzy wypadli z drogi do rowów i nie mogli się wydostać. Tak było około godziny 16 w Wólce Radzymińskiej, gdzie na DW 630 Mercedes wpadł w poślizg i zatrzymał się w rowie mocno utrudniając ruch. Strażacy po dojechaniu na miejsce zdarzenia szybko wyciągnęli auto i to odjechało samodzielnie. Bardzo trudne było podjechanie i zjechanie z wiaduktu w Chotomowie i Stanisławowie Pierwszym.
Dopiero po kilku godzinach na sytuacja na drogach zaczęła się poprawiać, jednak jeszcze wieczorem na wielu ulicach było widoczne błoto pośniegowe i lód. Trudna sytuacja nie dotyczyła tylko dróg, ale także chodników.
-
- fot. GP/P.Budek
-
- fot. GP/P.Budek
-
- fot. GP/P.Budek
Aktualnie (21 stycznia) na drogach nadal panują dość trudne warunki. Co prawda solarko piaskarki na większości dróg poradziły sobie ze śniegiem i lodem, ale na mniejszych drogach dalej jest bardzo ślisko. Zachowajmy rozwagę.
Paweł Budek
