Pracodawcy chcą przywrócenia handlu w niedziele. Nad projektem ustawy w tej sprawie wkrótce pochylą się rząd i związki zawodowe. Niedzielny handel miałby jednak jedynie tymczasowy charakter.
Tylko w czasie epidemii
Dziennik Fakt dotarł do projektu ustawy w sprawie przywrócenia handlu w niedziele. Opracowane przez pracodawców przepisy już wpłynęły do Rady Dialogu Społecznego, w której obok nich zasiadają także przedstawiciele związków zawodowych oraz rządu. Projekt ustawy zakłada jedynie tymczasowe zniesienie handlu w niedziele. Mowa jest o otwarciu sklepów w czasie epidemii koronawirusa i przez pół roku od momentu odwołania tego stanu. Co ważne, pracownikom handlu miałyby w tym czasie przysługiwać dwie wolne niedziele w miesiącu. – Handel jest branżą o dużym znaczeniu dla rynku pracy w Polsce – w 2018 r. pracowało tam ponad 1,2 mln Polaków, co stanowiło około 10 procent wszystkich pracujących w sektorze prywatnym. Należy stanowczo podkreślić, że przewidywana recesja będzie miała bardzo negatywny wpływ na rynek pracy – stopa bezrobocia w 2020r. ma wynieść 9,9 procenta (w 2019 wynosiła jedynie 3,3 procenta) – czytamy w uzasadnieniu projektu tej ustawy. – Powyższe prognozy potwierdza już realna gospodarka. Ruch i obroty w galeriach handlowych w związku z pandemią COVID-19 są dalekie od poziomów zeszłorocznych. Prowadzenie przedsiębiorstwa w ramach galerii handlowych staje się nierentowne. Ewentualne zaś zamknięcie placówek handlowych w galeriach pociągnie za sobą masowe zwolnienia pracowników – dowiadujemy się następnie. Nad powyższymi propozycjami jeszcze w tym tygodniu ma się pochylić Rada Dialogu Społecznego.