Surowe kary czekają przedsiębiorców, którzy nie zarejestrują umów o dzieło w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) . Nowy przepis obowiązuje od 1 stycznia 2021r. Nie wywiązanie się z niego grozi grzywną w kwocie nawet do 5 tys. zł.
Rejestr śmieciówek to krok do pełnego ich oskładkowania?
Brak rejestracji umów o dzieło w ZUS może srogo kosztować przedsiębiorców. Ewidencję uruchomiono na początku tego roku na mocy przepisów tarczy antykryzysowej. Nie zgłoszenie umowy o dzieło do ZUS w terminie 7 dni od jej zawarcia może spowodować nałożenie na pracodawcę kary grzywny w wysokości nawet 5 tys. zł. Efektem wdrożenia powyższego prawa jest to, że ZUS będzie posiadał informacje, w tym te kontaktowe o wszystkich osobach zatrudnionych w oparciu o umowy o dzieło. Zdaniem ekspertów jest więcej, niż prawdopodobne, że powstanie rejestru umów o dzieło to pierwszy krok do pełnego ich oskładkowania. W ich opinii, konsekwencją takiego stanu rzeczy może być spadek zawieranych umów o dzieło lub ich całkowite zaprzestanie.
Rejestr umów o dzieło. Kogo nie dotyczy?
Rejestr umów o dzieło dotyczy tych zawartych z osobami, z którymi przedsiębiorca nie podpisał umowy o pracę. Z takiego obowiązku zwolnieni są przedsiębiorcy, którzy podpiszą umowy o dzieło albo ze swoimi pracownikami albo z podmiotami, które będą je realizowały na jego rzecz. Informację o zawartych od 1 stycznia 2021r. umowach o dzieło przedsiębiorcy mogą zgłaszać na stworzonych na tą okoliczność przez ZUS formularzach oraz za pomocą internetu. Ważne jest, aby takich zgłoszeń dokonać w ciągu 7 dni od dnia zawarcia umowy.
Według informacji Dziennika Gazety Prawnej do 8 stycznia 2021r. w rejestrze znalazły się zaledwie 1452 umowy.
