Wczoraj (29 marca) po godzinie 21.40 w miejscowości Kania Polska (gm. Serock) spłonęła przyczepa kempingowa. Tej samej nocy, przed godziną 23.00, zapalił się domek letniskowy w miejscowości Sikory (gm. Wieliszew).
Wczoraj późnym wieczorem straż pożarna została zaalarmowana o pożarze, jaki ma miejsce w miejscowości Kania Nowa (gm. Serock). Przy ul. Wspólnej płonęła przyczepa kempingowa. Na miejsce wysłana została jednostka z pobliskiego OSP Gąsiorowo, która dotarła na miejsce zdarzenia w ciągu niespełna 10 minut. Wkrótce potem na miejsce dojechały dwie kolejne jednostki straży pożarnej.
Ogień doszczętnie strawił przyczepę, która według sąsiadów feralnej posesji została ustawiona na działce przez właściciela niespełna trzy tygodnie wcześniej. Nikt w niej nie mieszkał. Obok przyczepy gromadzone były płyty wiórowe – one także doszczętnie spłonęły.
Dzięki szybkiej akcji strażaków ogień nie rozniósł się na okoliczne lasy i domki. Akcja ratownicza trwała półtorej godziny.
Płonął domek letniskowy
Około godziny 23.00 przy ulicy Wędkarzy w miejscowości Sikory zapalił się domek letniskowy. Ogień strawił jedną z drewnianych ścian przylegających do komina. Strażacy ugasili i rozebrali wewnętrzną ścianę domu oraz obudowę kominka. Drewniane elementy murowanego budynku wyniesiono na zewnątrz. Po zakończeniu prawie 2-godzinnej akcji, PSP sprawdziła nieruchomość kamerą termowizyjną.
